"Nie był konsultowany z Solidarną Polską". Partia Ziobry o projekcie PiS ws. sędziów

"Nie był konsultowany z Solidarną Polską". Partia Ziobry o projekcie PiS ws. sędziów

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości Źródło: PAP / Mateusz Marek
Solidarna Polska informuje, że projekt posłów PiS jest szczegółowo analizowany "pod kątem oczekiwań związanych z zapewnieniem sprawności i konstytucyjnego porządku w sądownictwie".

Partia Jarosława Kaczyńskiego przedłożyła w piątek projekt ustawy "o ochronie niezawisłości sędziowskiej i szczególnych zasadach odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej sędziów". W uzasadnieniu projektu czytamy, że dotyczy on "wzmocnienia konstytucyjnej ochrony niezawisłości sędziowskiej w taki sposób, by prowadzone w niezbędnych sytuacjach postępowania karne i dyscyplinarne wobec sędziów, nie naruszając niezawisłości sędziowskiej gwarantowały zarazem możliwość reagowania na zachowania sędziów stanowiące rażące naruszenie prawa".

W praktyce będzie to oznaczało, że Izba Dyscyplinarna nie zostanie zlikwidowana, ale będzie pełniła funkcję organu odwoławczego w sprawach odpowiedzialności zawodowej, innych niż sędziowie, grup zawodowych. Zgodnie z projektem sprawy dyscyplinarne sędziów rozpatrywałby sąd dyscyplinarny umocowany w strukturze Sądu Najwyższego: w I instancji w składzie 3 sędziów, w II instancji w składzie 7 sędziów.

Stanowisko Solidarnej Polski

Solidarna Polska, koalicjant PiS, opublikowała komunikat dot. propozycji.

twitter

"Projekt ustawy złożony przez grupę posłów PiS, dotyczący odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, nie był konsultowany z Solidarną Polską. Był i pozostaje wyłączną inicjatywą parlamentarzystów PiS" – zaznaczono w piątkowym oświadczeniu. Jak przekazano, projekt złożony przez posłów PiS jest obecnie szczegółowo analizowany "pod kątem oczekiwań związanych z zapewnieniem sprawności i konstytucyjnego porządku w sądownictwie".

"W szczególności zbadane zostanie to, czy przedłożone propozycje nie stanowią realizacji bezprawnych żądań instytucji unijnych względem ustroju polskiego sądownictwa. Poddana ocenie zostanie zgodność projektu z Konstytucją oraz orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego" – głosi oświadczenie SP.

"Unia Europejska zmierza do przyznania sędziom w Polsce możliwości bezkarnego podważania statusu innych sędziów. TK jasno określił taki proceder jako niekonstytucyjny i niedopuszczalny. Uznawanie przez niektórych sędziów prymatu orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE w obszarze sądownictwa już dziś jest źródłem chaosu" – napisała formacja ministra sprawiedliwości.

Jak przypomniano Sejm w lipcu 2017 roku "uchwalił kompleksową reformę SN przygotowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości". "Ustawa ta, podobnie jak dotycząca Krajowej Rady Sądownictwa, została wówczas zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Następnie prezydent w duchu kompromisu, również z instytucjami unijnymi, zaproponował własne ustawy. Weszły one w życie i mimo to stały się przedmiotem ataków ze strony UE. Nie zatrzymało to żądań wobec Polski. Wręcz przeciwnie – nastąpiła ich eskalacja, i to pomimo skłonności polskiego rządu do porozumienia" – wskazano.

Źródło: X / DoRzeczy.pl/PAP
Czytaj także