Barbara Skrzypek nie żyje. Mec. Dubois zabrał głos ws. jej przesłuchania

Barbara Skrzypek nie żyje. Mec. Dubois zabrał głos ws. jej przesłuchania

Dodano: 
Jacek Dubois, adwokat
Jacek Dubois, adwokat Źródło: PAP / Marcin Onufryjuk
Mec. Jacek Dubois uważa, że "dla uspokojenia nastrojów społecznych" należy odtajnić protokół przesłuchania Barbary Skrzypek. Jak podkreślił, decyzja należy do prokuratury.

W sobotę (15 marca) zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS zasugerował, że za jej śmierć odpowiedzialni są prokuratorzy, którzy w środę (12 marca), przesłuchiwali ją – w charakterze świadka – w śledztwie w sprawie spółki Srebrna i tzw. dwóch wież. Przesłuchanie prowadziła kontrowersyjna prokurator Ewa Wrzosek w towarzystwie dwóch prawników, m.in. Jacka Duboisa.

Śmierć Barbary Skrzypek. Dubois: Ta sprawa jej nie dotyczyła

Dubois jest pełnomocnikiem austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Jak tłumaczył w poniedziałek w TVP Info, Barbara Skrzypek była przesłuchiwana w sprawie "dwóch wież", w której klient Duboisa twierdzi, że "Jarosław Kaczyński obiecując mu zapłatę za roczną pracę, z tego zobowiązania się nie wywiązał".

– Wprowadził go w błąd co do tego, że będzie otrzymywał wynagrodzenie. Efektem tego było złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – powiedział mecenas. Jak dodał, sprawa ma dwa wątki – wątek niezapłacenia i wątek korzyści majątkowej w kwocie 50 tys. zł.

Według Duboisa Skrzypek miała być tylko świadkiem z powodu tego, co widziała lub słyszała. – Ta sprawa nie dotyczyła jej w żaden sposób – przekonywał.

Odniósł się również do stanowiska Kaczyńskiego, który uważa, że zeznania Skrzypek sfałszowano. – Niczego nie sfałszowano. Protokół został odczytany. Wszystkie uwagi, pewne sformułowania pani Barbary Skrzypek zostały uwzględnione. Protokół został wydrukowany i podpisany przez wszystkich uczestników; nikt nie miał zastrzeżeń do protokołu – argumentował.

Zapytany, czy protokół z przesłuchania Skrzypek należy odtajnić, Dubois odpowiedział, że "dla dobra postępowania – nie, dla uspokojenia nastrojów publicznych – tak". – Prokuratura uzna, co jest ważniejsze – stwierdził.

Wrzosek nie wpuściła adwokata na przesłuchanie, zgon "nagły z nieznanych przyczyn"

Pełnomocnik Barbary Skrzypek, adw. Krzysztof Gotkowicz, przekazał w oświadczeniu, że nie został dopuszczony do uczestnictwa w przesłuchaniu swojej klientki, choć wskazywał na jej zły stan zdrowia oraz "obecność dwóch pełnomocników zawiadamiającego, co dodatkowo mogło być odczytane przez świadka jako element presji".

Według prokurator Ewy Wrzosek przesłuchanie Skrzypek, które odbyło się trzy dni przed jej śmiercią, nie było nagrywane, ponieważ żadna ze stron nie zgłosiła takiego wniosku.

Rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Piotr Skiba poinformował w poniedziałek (17 marca), że lekarz pogotowia wezwany do mieszkania Skrzypek w dniu jej śmierci, wpisał w karcie zgonu "zgon nagły z nieznanych przyczyn".

Kaczyński: Mamy pierwszą ofiarę śmiertelną demokracji walczącej

Jarosław Kaczyński mówił w niedzielę w Siedlcach, że Skrzypek "padła ofiarą łotrów, którzy doprowadzili do jej śmierci". Z kolei w poniedziałek w Warszawie prezes PiS stwierdził m.in., że "mamy w Polsce demokrację walczącą i mamy pierwszą ofiarę śmiertelną demokracji walczącej".

Kaczyński ocenił, że to, co doprowadziło do tragedii, to "osoba pani prokurator Wrzosek". – Jej opinia skrajnej, ogarniętej agresją, i oczywiście w związku z tym całkiem nieobiektywnej osoby, osoby, która mówi o zemście, która smakuje najlepiej na zimno, która w sposób oczywisty nie mogła być w tej sprawie obiektywna. I to właśnie była główna przyczyna – powiedział.

Czytaj też:
Prokurator Wrzosek: Jestem zdumiona, zniesmaczona, zbulwersowana
Czytaj też:
Śmierć Barbary Skrzypek. Giertych domaga się "pilnych wyjaśnień" prokuratury

Opracował: Damian Cygan
Źródło: TVP Info / DoRzeczy.pl
Czytaj także