Minister sprawiedliwości odniósł się m.in. do komunikatu Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, który był krytyczny wobec proponowanych zmian w sądownictwie. ENCJ uważa też, że polscy sędziowie są zastraszani i atakowani w mediach. – Szkoda, że Europejska Sieć Rad Sądownictwa nie zajęła stanowiska wobec licznych publikacji polskiej prasy, pokazujących, że sędziowie są łapani na gorących uczynkach pospolitych przestępstw kradzieży części elektronicznych, wiertarek, spodni, kiełbas, że tak to ujmę i wtedy nie ma na to szybkiej i stosownej reakcji, jaką byłoby wydalenie tych ludzi ze środowiska – stwierdził.
Ziobro podkreślił, że w polskim wymiarze sprawiedliwości jest wielu uczciwych sędziów, zaś system powinien wrócić do służenia ludziom. Jak tłumaczył, władza ta musi być pod kontrolą. – Jeśli sędziowie zachowują się niegodnie, jeśli zdarzają się tego typu przypadki opisywane przez media jak kradzieże pospolite, których dopuszczają się sędziowie i mimo to tego rodzaju zdarzenia mają miejsce, to jak można atakować prasę. Ktoś wydał to oświadczenie, nie czytając go dokładnie, bo to rodzi wątpliwości o zrozumienie tego tekstu podpisanego przez członków tego stowarzyszenia – ocenił.
Czytaj też:
Po publikacji "Do Rzeczy". Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje ws. Raczkowskiego