Prezydent Niemiec nie przyjedzie do Polski. Wizytę odwołano

Prezydent Niemiec nie przyjedzie do Polski. Wizytę odwołano

Dodano: 
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Planowana na wtorek wizyta niemieckiego prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera w Polsce została odwołana. Powodem jest zakażenie koronawirusem.

"Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier odwołał planowaną na wtorek, 29 marca, podróż do Polski. Powodem jest jego zakażenie koronawirusem. Badanie PCR przeprowadzone w poniedziałek wskazywało jeszcze na infekcję" – podała kancelaria prezydenta RFN, którą cytuje polska redakcja Deutsche Welle.

"Steinmeier ubolewa nad faktem odwołania podróży, która szczególnie leżała mu na sercu. Przekazano, że jak najszybciej zostanie ustalona nowa data wizyty w Polsce" – informuje DW.

Wylot do Polski miał być pierwszą podróżą zagraniczną w czasie drugiej kadencji Stenmeiera w fotelu prezydenta RFN, która rozpoczęła się 13 lutego br. Przyjazd do naszego kraju miał być sygnałem, że Polska pełni "centralną rolę" jako partner Niemiec.

Stenmeier miał spotkać się z Dudą

Stenmeier miał w planach również wizytę w Krakowie i udział w ceremonii pogrzebowej kompozytora Krzysztofa Pendereckiego, który zmarł w marcu 2020 r. Przemówienie prezydenta RFN odczyta ambasador Niemiec w Polsce Arndt Freytag von Loringhoven.

Jak podaje DW, Stenmeier miał także spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą i odwiedzić ośrodek Caritas dla uchodźców z Ukrainy. Prezydent Niemiec chciał dostarczyć tam leki oraz podkreślić znaczenie Polski w przyjmowaniu ukraińskich uchodźców – poinformowała kancelaria Steinmeiera.

Według danych Straży Granicznej od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czyli od 24 lutego br., granicę polsko-ukraińską przekroczyło dotychczas 2,323 mln osób. Natomiast z Polski na Ukrainę wyjechało od 24 lutego 352 tys. osób.

Czytaj też:
Koniec z rosyjską ropą? Rzecznik Kremla odpowiada Niemcom
Czytaj też:
Anna Moskwa: Rząd przedstawi plan odejścia od surowców z Rosji

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także