Informację o wtorkowej wizycie Morawieckiego na Ukrainie podał za pośrednictwem serwisu społecznościowego Twitter szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
"Z inicjatywy polskiego rządu na Ukrainie powstają miasteczka kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych. Schronienie w nich znajdą kobiety i dzieci uciekające ze wschodu Ukrainy przed rosyjską agresją. Pierwsze z nich dzisiaj otworzy premier Mateusz Morawiecki we Lwowie. #PolandFirstToHelp" – przekazał polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Miasteczko kontenerowe
Lwów przyjmuje tysiące uchodźców wojennych z całego terytorium państwowego Ukrainy. Pierwsze powstałe tam miasteczko kontenerowe ma się składać z 88 kontenerów mieszkalnych i będzie w stanie pomieścić 350 potrzebujących. Każdy kontener ma być umeblowany, ogrzewany i podłączony do prądu. Na terenie miasteczka będzie się znajdować również wspólna stołówka i budynek sanitarny.
Od 24 lutego, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, uchodźcy wewnętrzni z północy, wschodu i regionu centralnego terytorium państwa ukraińskiego mogą znaleźć schronienie właśnie w miejscowości Lwów. Najprawdopodobniej na terenie miasta znajdują się już setki tysięcy przybyszów. Część z ukraińskich uciekinierów chce się przedostać do Polski albo dalej na Zachód, np. do Niemiec. Pozostali mieszkają u rodzin i znajomych, w specjalnie przygotowanych przez władze miasta halach sportowych albo wynajmują od mieszkańców Lwowa mieszkania.
Druga fala uchodźców
Druga fala uchodźców do miasta Lwów ma związek z apelem władz Ukrainy do mieszkańców obwodów charkowskiego, donieckiego, ługańskiego i dniepropietrowskiego dot. ewakuacji przed planowaną na wschodzie kraju rosyjską ofensywą wojskową.
Doniesienia, że Rosjanie planują uderzyć na Donbas pojawiały się od początku kwietnia. W ostatni poniedziałek późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że znaczna część oddziałów rosyjskich rozpoczęła ofensywę.
Czytaj też:
Siedem miejsc egzekucji w Irpieniu. Rosjanie zabili blisko 270 cywilówCzytaj też:
Kijów do UE – nie będzie krótko, nie będzie łatwo