Amerykańska delegacja w Warszawie. Trwa spotkanie z prezydentem Dudą

Amerykańska delegacja w Warszawie. Trwa spotkanie z prezydentem Dudą

Dodano: 
Pałac Prezydencki, zdjęcie ilustracyjne
Pałac Prezydencki, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Delegacja amerykańska dotarła w poniedziałek do Warszawy. W Pałacu Prezydenckim trwa spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Polska głowa państwa przyjęła wizytę przedstawicieli USA na czele z przewodniczącą Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi.

– Cieszymy się z tej wizyty, która odbywa się zaraz po powrocie z Kijowa. To ma ogromne znaczenie dla relacji w naszej części Europy – powiedział Andrzej Duda, cytowany przez Kancelarię Prezydenta RP.

Poniedziałkowe rozmowy polsko-amerykańskie w Pałacu Prezydenckim w Warszawie mają dotyczyć przede wszystkim sytuacji wojennej na Ukrainie i pomocy dla tego kraju w związku z atakiem zbrojnym Federacji Rosyjskiej.

twitter

Wizyta Nancy Pelosi w Kijowie

W ostatnią niedzielę przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi przybyła do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Polityk to de facto po wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej druga osoba w państwie, która przejmuje obowiązki prezydenta w wypadku, gdyby nie mógł ich podjąć wiceprezydent – zwracały uwagę jeszcze przed wizytą amerykańskie media. Oznacza to, że Pelosi to najwyższy stanowiskiem urzędnik USA, który odwiedził Kijów.

Wraz z przewodniczącą amerykańskiej Izby Reprezentantów na objętą wojną Ukrainę przyjechało jeszcze trzech innych członków Izby – Jason Crow, Jim McGovern i Adam Schiff.

– Przyjechaliśmy do was, aby podziękować za waszą walkę za wolność – mówiła Pelosi. – Znajdujemy się na granicy wolności i wasza walka służy nam wszystkim. Naszym obowiązkiem jest być tutaj z wami, dopóki ta walka nie zostanie zakończona – dodała.

Przypomnijmy, że inwazja rosyjska na Ukrainę trwa od 24 lutego.

Czytaj też:
Funkcjonariusze SG odprawili na granicy z Ukrainą 3,097 mln osób
Czytaj też:
Uzbroić Ukrainę

Źródło: Twitter
Czytaj także