Prokuratura zarzuca byłemu prezesowi Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Krzysztofowi S., udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 376,3 tys. zł, przekroczenie uprawnień i pranie brudnych pieniędzy.
W sobotę warszawski sąd zdecyduje, czy Krzysztof S. trafi do aresztu. Sędziemu, którego w czwartek zatrzymało CBA, grozi do 12 lat więzienia. Śledztwo w sprawie Sądu Apelacyjnego w Krakowie dotyczy przywłaszczenia przynajmniej 21 mln zł. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Źródło: Prokuratura Krajowa