"Polaku naucz się ratować sam! Bo jak nas zabraknie, to samemu trzeba będzie się ratować" – skandują ratownicy i protestują w kilkunastu miastach. Pikiety, marsze i protesty odbywają się m.in. w Radomiu, Warszawie, Płocku, Krakowie i Lublinie.
"Karetka bez ratownika to tylko samochód!. Ratownicy zarabiają 1700 złotych na rękę i jest ich za mało. W Warszawie brakuje 50 karetek!" – alarmują organizatorzy protestów. Ratownicy chcą podwyżek oraz wzrostu liczny zespołów ratownictwa.
Zobacz zdjęcia z protestów w polskich miastach
twittertwitter
twittertwittertwitter
twitter
Źródło: Twitter