Przypomnijmy, że dziennikarze "wSieci" – Marek Pyza i Marcin Wikło, ujawnili w nowym numerze, notatkę byłego szefa ABW Krzysztofa Bondaryka wysłaną do Donalda Tuska, która pokazuje stosunek ówczesnej władzy do afery Amber Gold. Donald Tusk miał już w maju 2012 roku otrzymać od ABW informację o nieprawidłowościach w działalności spółki Amber Gold. Notatka była adresowana do ówczesnego premiera Donalda Tuska, prezydenta Bronisława Komorowskiego, szefa MSW Jacka Cichockiego, ministra finansów Jacka Rostowskiego, ministra infrastruktury Sławomira Nowaka oraz szefa Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka.
ABW w notatce opisywało mechanizm działania Amber Gold, a także stwierdziła, że sposób zabezpieczenia lokat oraz rozbieżności w regulaminie i warunkach ogólnych lokat mogły wskazywać, iż działalność firmy oparta była na mechanizmie „piramidy finansowej”, a pokrzywdzonych mogło być kilkadziesiąt tysięcy osób.
Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann przyznała, że były prezydent Bronisław Komorowski, b. szef MSW Jacek Cichocki oraz b. minister finansów Jacek Rostowski zostaną wezwani na przesłuchanie.