twittertwitter
Wybrano też nowa Radę Krajową.
Nowi współprzewodniczący zabrali głos. Ostatnie dni spędzaliśmy w trasie. Na targowiskach, na bazarkach, na spotkaniach – wszędzie ludzie mówili nam, że mają już dość, że wyłączają telewizor, bo ciągle sączy się z niego jad. Zamiast zajmować się ważnymi sprawami, słyszymy, że Kaczyński obraził Tuska albo że Tusk przywalił Kaczyńskiemu. I jeszcze raz! I jeszcze! I jeszcze! Jak zacięta płyta – stwierdziła Magdalena Biejat.
Polityk oceniła, że to "niekończąca się wojna", która "zatruwa i ogłupia nas wszystkich". – Wiem, że – tak jak my – macie jej dość. Że chcecie czegoś więcej. Że nie chcecie, żeby was ciągle zaganiali do głosowania na mniejsze zło. (...) Niestety, świat sam się nie zmieni. Da się go zmienić tylko poprzez politykę – dodała Biejat.
Zandberg: Konieczna prawdziwa zmiana
Drugi współprzewodniczący partii Adrian Zandberg wskazał, że Razem jest dzisiaj sercem Lewicy. Razem to jest walka z nierównościami, to jest publiczne budownictwo mieszkaniowe, to jest konsekwentna walka z katastrofą klimatyczną – prawdziwa, a nie udawana zmiana – podkreślił.
– Kaczyński i jego ekipa ostatnio robią absolutnie wszystko, żeby stracić władzę. To akurat świetnie im idzie, nie ma co im w tym przeszkadzać. Czas zająć się tym, co naprawdę ważne – rozmową o tym, jak po nich posprzątać. Słyszymy to od Was: bardziej niż kiedykolwiek boicie się o jutro. O pracę. O to, czy to wszystko, na co pracowaliście latami, nie posypie się jak domek z kart. Ludzie boją się, że wróci bieda. I te obawy, niestety, nie są bezpodstawne – zaznaczył poseł.
Czytaj też:
Lewica chce wprowadzenia renty wdowiej