Sąd skazał prawomocnie strażnika, który przekazywał informacje osadzonemu Gawłowskiemu

Sąd skazał prawomocnie strażnika, który przekazywał informacje osadzonemu Gawłowskiemu

Dodano: 
Stanisław Gawłowski
Stanisław Gawłowski Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Były strażnik więzienny oskarżony o przekazywanie informacji osadzonemu senatorowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu usłyszał prawomocny wyrok.

Sąd Okręgowy w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok skazujący Sądu I instancji wobec Łukasza J. – byłego funkcjonariusza Służby Więziennej, oskarżonego o przekazywanie informacji osadzonemu wówczas w tzw. aferze melioracyjnej Stanisławowi Gawłowskiemu – podaje portal i.pl.

Do prawomocnego skazania strażnika doprowadziły działania Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie. W marcu marca 2020 r. skierował do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum akt oskarżenia przeciwko trzem osobom, w tym Łukaszowi J.

– Sąd Okręgowy w Szczecinie w pełni podzielił zarzuty stawiane przez prokuratora w akcie oskarżenia oraz podkreślił, że postępowanie przygotowawcze zostało przeprowadzone rzetelnie, natomiast zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy świadczy o winie oskarżonego. Tym samym Sąd Okręgowy utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum skazujący Łukasza J. za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków na karę 1 roku pozbawienia wolności, natomiast za czyn korupcyjny na karę 1 roku pozbawienia wolności. Jednocześnie Sąd orzekł wobec Łukasza J. karę łączną w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat, grzywnę w wysokości 3 tysięcy złotych, zakaz pełnienia funkcji Strażnika Więziennego na okres 4 lat oraz przepadek korzyści uzyskanej z przestępstwa – przekazało w komunikacie biuro prasowe Prokuratury Krajowej.

Senator PO w centrum sprawy

I.pl wskazuje, że skazany prawomocnie funkcjonariusz "przekroczył swoje uprawnienia poprzez przechowywanie poza terenem Aresztu Śledczego wniosków osadzonych skierowanych do administracji AŚ w Szczecinie przez m.in. osadzonego w tym czasie Bogdana K. (aktualnie oskarżonego w sprawie tzw. afery melioracyjnej) oraz pokwitowania odbioru rzeczy w AŚ w Szczecinie przez Stanisława Gawłowskiego". Jak podał prokuratur, do przekroczenia uprawnień doszło również poprzez zapewnienie Gawłowskiemu kontaktu z członkami rodziny oraz znajomymi. Do przestępstw tych doszło w 2018 roku, w czasie gdy Łukasz J. wykonywał obowiązki służbowe w Areszcie Śledczym w Szczecinie.

Czytaj też:
"Polaków niech do tego nie zmuszają". Morawiecki publikuje spot i uderza w Tuska

Źródło: i.pl
Czytaj także