Groteskowa Platforma
  • Jan FiedorczukAutor:Jan Fiedorczuk

Groteskowa Platforma

Dodano: 
Radosław Sikorski, szef MSZ
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło: PAP / Jacek Turczyk
W społecznym odbiorze Platforma Obywatelska stała się ugrupowaniem niepoważnym, pełnym groteskowych postaci niezdolnych do sprawowania władzy. Upadek kariery Radosława Sikorskiego jest wymownym symptomem szerszego procesu, który trawi największą partię opozycyjną.

Wystarczył krótki występ Radosława Sikorskiego w Radiu Zet, aby polska polityka znowu zaczęła się kręcić wokół jego osoby. Po tym, jak europoseł został zapytany, czy „naprawdę wierzy, że rząd PiS przez moment myślał o rozbiorze Ukrainy”, odparł: „Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, wtedy gdy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie”. Wypowiedź Sikorskiego została nie tylko skrytykowana przez polityków Zjednoczonej Prawicy, lecz także opozycji. Jak nieoficjalnie informowały media, europoseł miał odbyć nieszczególnie przyjemną rozmowę z Donaldem Tuskiem, który ponoć dał mu do zrozumienia, że od dłuższego czasu jest obciążeniem dla partii.

W cieniu Sikorskiego

Znamienny był też popłoch w szeregach PO związany z całą sytuacją. Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej” przekonywał wręcz, że przy okazji kuriozalnej wypowiedzi Platforma popełniła „medialne samobójstwo”. Wrońskiego jednak zastanowiło nie tyle meritum wystąpienia europosła, ile właśnie całkowity rozgardiasz na zapleczu PO. „Całe to zdarzenie ujawniło jednak prosty fakt, że największa partia opozycyjna nie ma ujednoliconego przekazu medialnego, a jej członkowie

Cały artykuł dostępny jest w 8/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także