W środę do Polski przyjechał książę William, który spotkał się z brytyjskimi żołnierzami stacjonującymi w podrzeszowskiej Jasionce. Wizyta była utrzymywana w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.
Podróż Williama do Polski odbyła się na prośbę rządu Wielkiej Brytanii. Książę od samego początku jasno wyrażał swoje poparcie dla walczącej z Rosją Ukrainy.
Następca brytyjskiego tronu odwiedził także ukraiński ośrodek dla uchodźców wojennych w Warszawie. Towarzyszył mu prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
Rozmowy w Pałacu Prezydenckim
W czwartek książę Walii złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Następnie udał się do Pałacu Prezydenckiego na rozmowy z Andrzejem Dudą, w których udział wzięli też szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz oraz minister Wojciech Kolarski. Tematem była pomoc humanitarna dla Ukrainy. William podziękował Polakom za ich hojność i gościnność.
– Proszę pamiętać, że system władzy w Wielkiej Brytanii jest ułożony w taki sposób, że pełni ją rząd i premier Rishi Sunak, z którym prezydent Andrzej Duda widział się nie tak dawno w Londynie, a kilka dni później widział się z nim także premier Mateusz Morawiecki – powiedział w czwartek na antenie TVN24 szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
– To takie odnawianie specyficznych, w zasadzie strategicznych, relacji polsko-brytyjskich. Myślę, że na tym powinniśmy się dzisiaj koncentrować. Natomiast konkrety są ustalane już kanałami dyplomatycznymi i w relacjach politycznych z Downing Street – oznajmił Marcin Przydacz.
Przypomnijmy, że po raz ostatni książę Walii odwiedził Polskę w lipcu 2017 roku. Towarzyszyła mu wówczas księżna Cambridge Kate.
Czytaj też:
Ważne spotkanie w ramach Trójkąta Weimarskiego. Znamy terminCzytaj też:
Morawiecki w Brukseli. Premier wskazał tematy rozmów