Prezydent Duda: Wyborcy pamiętają, kto zdradził PiS

Prezydent Duda: Wyborcy pamiętają, kto zdradził PiS

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda, Paweł Lisicki i Kamila Baranowska
Prezydent Andrzej Duda, Paweł Lisicki i Kamila Baranowska Źródło: fot. Robert Gardziński
Z prezydentem Andrzejem Dudą rozmawiają Paweł Lisicki i Kamila Baranowska.

PAWEŁ LISICKI, KAMILA BARANOWSKA: Panie prezydencie, czy w tej chwili mamy do czynienia z wojną na górze między panem a PiS?

PREZYDENT ANDRZEJ DUDA: Nie mam poczucia, by toczyła się jakakolwiek wojna pomiędzy mną a Prawem i Sprawiedliwością. Oczywiście są pewne rozbieżności zdań, ale dla mnie czym innym jest wojna, a czym innym rozbieżność zdań, kiedy się ze sobą rozmawia, próbuje znaleźć konstruktywne rozwiązanie, na które będą w stanie zgodzić się obie strony. W mojej ocenie teraz właśnie trwają działania o charakterze konstruktywnym.

(...)

Na razie część prawicy zarzuca prezydentowi zdradę obozu dobrej zmiany.

Te ataki na mnie pochodzą głównie z jednego środowiska. Bynajmniej nie jest to środowisko Prawa i Sprawiedliwości, ale jednego z koalicjantów PiS w ramach Zjednoczonej Prawicy. Wyborcy doskonale pamiętają, że te same osoby w 2011 r., zaraz po wyborach parlamentarnych, zdradziły Prawo i Sprawiedliwość, próbowały rozbić Klub Parlamentarny PiS oraz partię. Potem wielokrotnie, publicznie i ostro, atakowały śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w związku z podpisaniem traktatu lizbońskiego.

Cały wywiad dostępny jest w 41/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Rozmawiali: Paweł Lisicki, Kamila Baranowska
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także