We wtorek prezydent Andrzej Duda wziął udział w szczycie ws. powołania Specjalnego Trybunału ds. zbrodni agresji przeciwko Ukrainie. Polski przywódca zaapelował o międzynarodową solidarność wobec Ukrainy oraz o stanowcze działania prowadzące do postawienia odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne polityków i wojskowych z Rosji.
W swoim przemówieniu prezydent Duda podkreślił heroiczność ukraińskiej walki o wolność i niepodległość. Rosja łamie w tym konflikcie prawo międzynarodowe oraz "wszystkie zasady i wartości, których nasza międzynarodowa społeczność zgodziła się przestrzegać".
– Naprawdę trudno wyobrazić sobie świat, w którym agresor i jego zbrodnie nie są potępiane i karane. Świat, w którym agresor unika odpowiedzialności prawnej za swoje brutalne czyny. Sprawiedliwość to sprawiedliwość, a wszystkie rosyjskie zbrodnie muszą zostać zbadane, osądzone i ukarane – powiedział prezydent Polski.
Trybunał ds. rosyjskich zbrodni
Prezydent przypomniał, że istnieją cztery kategorie naruszeń międzynarodowego prawa karnego: ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i zbrodnia agresji. Dodał, że wydanie przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze nakazu aresztowania Władimira Putina było ważnym i odpowiednim, choć niewystarczającym, krokiem.
– Ale mając to na uwadze, działajmy i zmieniajmy tę sytuację. Współpracujmy na rzecz stworzenia skutecznego mechanizmu ścigania zbrodni przeciwko Ukrainie. Sprawmy, by rosyjscy przestępcy reprezentujący przemoc, terror i śmierć spędzili resztę życia za kratkami. Sprawmy wreszcie, by zbrodnia agresji była karalna – powiedział Duda.
Polski przywódca wezwał do stworzenia międzynarodowego trybunału, który osądzi winnych popełnienia zbrodni na Ukrainie.
– Wspólnie musimy udowodnić, że międzynarodowe prawo karne istnieje i działa. I że sprawiedliwość zwycięży – podkreślił Andrzej Duda.
Czytaj też:
Internauta zażartował z Andrzeja Dudy. Prezydent nie pozostał obojętnyCzytaj też:
Prezydent Duda zaprosił króla Karola III do odwiedzenia Polski