– Widzimy doskonale, jak mocno Mińsk jest zależny od Rosji. My doświadczamy tego w tym sztucznym ataku migracyjnym, przeciwko któremu się obroniliśmy – powiedział Morawiecki podczas wspólnej konferencji prasowej w Hadze z szefem rządu Holandii, Markiem Rutte.
Premier chce więcej sankcji
Morawiecki został zapytany o tę kwestię przez dziennikarzy. Jego zdaniem "sankcje nie miałyby sensu, gdyby mogły zostać obchodzone".
– Białoruś służy Rosji jako element łańcucha obchodzenia sankcji. Polska stara się te sankcje w sposób bardzo skrupulatny nie tylko przestrzegać, ale także uszczelniać. To jest ważne, aby Rosja odczuwała je w sposób bardzo głęboki na ich życie gospodarcze, a odczuwa cały czas za mało – mówił Morawiecki.
Morawiecki: Ukraina broni europejskich wartości
Morawiecki nawoływał także do szybkiego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej.
– W obliczu dużego niebezpieczeństwa, bardzo cieszę się, że mamy wspólny punkt widzenia na kwestie różnych ryzyk i zagrożeń. Dziękuję premierowi Markowi Rutte, że rozumie konieczność wzmocnienia wymiaru transatlantyckiego i współpracy między Unią Europejską a Ukrainą. To niezwykle ważne dla bezpieczeństwa Europy i bezpieczeństwa globalnego – mówił szef polskiego rządu.
– Ukraina naprawdę broni naszych europejskich wartości. Udowadnia to każdego dnia, udowadnia to swoją krwią można powiedzieć. Jeśli dziś Ukraina nie jest godna przyjęcia do Unii Europejskiej, to nie wiem, co musiałoby się stać, żeby taką decyzję podjąć. Myślę, że musimy zacząć myśleć odważnie właśnie także o rozszerzeniu, o przyszłości Europy – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Ogromna korupcja w Sądzie Najwyższym Ukrainy. Ujawniono stosy gotówkiCzytaj też:
Korupcja w cieniu wojny na Ukrainie