Na razie PiS może sobie pozwolić na euforię, ale dotychczasowe sukcesy rządu nie mają nic wspólnego z zapowiadaną budową nowego państwa.
Zawrót głowy od sukcesów” – gdyby nie świadomość, kto i w jak złowrogim celu ukuł to powiedzenie, nie byłoby lepszego komentarza do obecnego stanu ducha rządzącej formacji. W istocie nigdy jeszcze w dziejach III RP rząd i partia rządząca nie były tak wysoko oceniane po dwóch latach sprawowania władzy. Podobnie jak nigdy nie było tak niskiego bezrobocia, tak skutecznego wykonania budżetu etc. Wyborcy to doceniają. Politycy i zwolennicy władzy powtarzają więc z dumą: „No i nie mówiliśmy? Wystarczy nie kraść!”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.