Wpadka poseł PO. "To jest zdjęcie z Azji"

Wpadka poseł PO. "To jest zdjęcie z Azji"

Dodano: 
Poseł KO Magdalena Filiks
Poseł KO Magdalena Filiks Źródło:PAP / Paweł Supernak
Do kuriozalnej sytuacji doszło w poniedziałek na polskim Twitterze. Poseł Platformy Obywatelskiej zapowiedziała działania przeciwko wywozowi drewna do Chin. Swój wpis opatrzyła niezbyt adekwatnym zdjęciem.

Poseł Magdalena Filliks z Platformy Obywatelskiej zamieściła na serwisie zdjęcie pokazujące fragment poddanego wycince lasu. Na fotografii nim leżące na ziemi drzewa, a w oddali nienaruszoną część lasu.

"To jest zdjęcie z Azji"

"Już w piątek rzetelna analiza propozycji zmian do ustawy o LP - dajemy głos organizacjom pozarządowym - a nie tym, którzy polskie lasy tną i wywożą do Chin" – napisała współzałożycielka Komitetu Obrony Demokracji (KOD).

Poseł nie poprzestała na zganieniu osób odpowiedzialnych według niej za masową wycinkę. "KO przygotowuje się do przyjęcia władzy i robimy swoje, bo pracy jest mnóstwo" – zapowiedziała.

"Rzetelna robota nie potrzebuje jupiterów" – skonstatowała Filiks.

Na post zareagował rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski.

"Pani poseł - to jest zdjęcie z Azji. Pani rzetelność jest na takim samym poziomie, co Pani wiedza o gospodarce leśnej. Lasy Państwowe nie wywożą drewna do Chin" – poinformował parlamentarzystkę Platformy.

twitter

Zarzuty o wywóz drewna do Chin

To kolejna tego typu sytuacja w ostatnich miesiącach, a jedna z wielu na przestrzeni rządów PiS.

Na początku kwietnia lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk stwierdził, że w polskich lasach dochodzi do masowej wycinki drzew, a politycy Solidarnej Polski "kontrolują Lasy Państwowe".

– Wyobrażacie sobie, goście którzy doprowadzili do największej wycinki drzew w historii Polski, Polska stała się jednym z trzech największych ekspertów drewna do Chin. Oni naprawdę wycinają polskie lasy i wywożą je do Chin, jednocześnie skazując na bandycko wysokie ceny drewna tu, w Polsce, producentów polskich mebli – powiedział Tusk.

Gzowski odniósł się wówczas do zarzutów Donalda Tuska dotyczących Lasów Państwowych, a mianowicie, że w polskich lasach następuje masowa wycinka drzew. Jak powiedział, jest to "fake news".

– To administracja Tuska zatwierdzała plany, które do dzisiaj są realizowane przed nadleśnictwa i na podstawie których realizowane są prace gospodarcze. Zatem, kiedy pan Tusk mówi, że PiS rżnie polskie lasy na potęgę, mówi o swojej działalności, którą sam zapoczątkował – wyjaśnił Gzowski.

Po konferencji rzecznik Lasów Państwowych ponownie odniósł się do zarzutów lidera PO zamieszczając w mediach społecznościowych wymowny wpis.

"To nie leśnicy «rżną lasy i wywożą do Chin», tylko @donaldtusk rżnie głupa. Nie mam innych słów na jego kłamstwa. Nie wywozimy drewna do Chin, robią to prywatni handlarze, których chroni prawo UE. A wielkość pozyskania drewna określają 10-letnie plany stworzone przez rząd Tuska" – napisał Gzowski na Twitterze.

Źródło: Twitter
Czytaj także