Partia Mam Dość 2023 nie została zarejestrowana. Marianna Schreiber tłumaczy

Partia Mam Dość 2023 nie została zarejestrowana. Marianna Schreiber tłumaczy

Dodano: 
Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Źródło: Facebook / Marianna Schreiber
Partia polityczna Mam Dość 2023 nie została formalnie zarejestrowana. Sąd okręgowy odrzucił pierwszy wniosek. Jaki jest powód?

Jak zauważył w piątek portal rp.pl, była uczestniczka programu telewizji TVN "Top Model", żona ministra Łukasza Schreibera z Prawa i Sprawiedliwości, Marianna Schreiber przedstawia się jako liderka ugrupowania Mam Dość 2023, pomimo że w rzeczywistości partia nie została zarejestrowana.

Sąd okręgowy odrzucił pierwszy wniosek o rejestrację formacji politycznej, bowiem do dokumentacji dołączono jedynie 184 podpisy poparcia. Tymczasem prawo wymaga złożenia co najmniej tysiąca podpisów.

Marianna Schreiber zabrała głos

"Partia Mam Dość nie została jeszcze zarejestrowana, tylko jest w końcowym stadium rejestracji" – skomentowała we wpisie na Twitterze Marianna Schreiber.

Liderka Mam Dość 2023 poinformowała, że jej partia musiała wycofać wniosek, "w którym była osoba podstawiona z PO". Jednocześnie zapewniła, iż złożono już drugi wniosek o rejestrację formacji politycznej.

twitter

Postulaty Mam Dość 2023

Marianna Schreiber ogłosiła założenie partii politycznej Mam Dość 2023 na początku maja 2022 r. – Mój cel to pomoc ludziom i jeżeli to przy tym polityka, to tak najwyraźniej musi być – tłumaczyła wówczas żona ministra Łukasza Schreibera. – Po pierwsze – mamy dość niedostatku finansowego, złej i trudno dostępnej opieki medycznej, trudnego startu w dorosłość dla młodych. Mamy także dość wpływania na sumienie obywateli, chcemy, żeby państwo było świeckie. (...) Ja jestem osobą wierzącą, owszem, wierzę w Boga i kiedy mam taką potrzebę serca, to idę do kościoła, ale nie leżę krzyżem na pokaz – mówiła.

Wśród postulatów formacji pojawiły się też prawa kobiet, "prawo do aborcji" oraz sytuacja osób LGBT+. – Chcemy, aby osoby LGBT+ też mogły tworzyć rodziny, być szczęśliwe w Polsce i dla Polski, żeby nie musiały uciekać z Polski i mówić, że "my możemy być szczęśliwi dopiero gdzieś indziej" – wyjaśniła Schreiber.

Czytaj też:
Wałęsa poparł nową inicjatywę polityczną. "Będę się przyglądał"

Źródło: rp.pl / Interia.pl / Twitter
Czytaj także