Historia wiecznie żywa || Gdy do Krakowa nadeszły informacje o tragicznej bitwie pod Warną, początkowo nikt nie chciał uwierzyć w śmierć władcy.
Poszukiwania nie przyniosły rezultatu i po roku uznano, że Władysław nie żyje. Przed polskimi możnymi stanęła konieczność obsadzenia opróżnionego tronu, po raz kolejny w ciągu 70 lat państwo znalazło się w sytuacji kryzysu dynastycznego.
Wprawdzie naturalnym następcą Władysława wydawał się jego brat, 17-letni Kazimierz, panujący na Litwie, ale jego kandydatura wzbudzała poważne kontrowersje.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.