Poznań zapłaci za donoszenie na sąsiadów

Poznań zapłaci za donoszenie na sąsiadów

Dodano: 
Poznań
Poznań Źródło:PAP / fot. Łukasz Ogrodowczyk
Od grudnia do połowy przyszłego roku mieszkańcy Poznania mogą podjąć specyficzną "współpracę" z miastem. Chodzi o informowanie władz o pustostanie albo podnajmowaniu mieszkania komunalnego. Nagrodą jest upust w wysokości miesięcznego czynszu. Co na to Poznaniacy?

Jak tłumaczą władze miasta, pomysł wziął się z braku mieszkań dla oczekujących na lokale komunalne. Miasto chce przejmować lokale, które nie są wykorzystywane przez dotychczasowych użytkowników w celu zaspokojenia ich własnych potrzeb mieszkaniowych, na rzecz osób oczekujących na udzielenie pomocy mieszkaniowej przez Miasto Poznań.

To program pilotażowy, nie wiadomo jeszcze czy Poznaniakom się spodoba. Chociaż przedstawiciele miasta mówią o walce z patologią, to upraszczając, cały zabieg polega jednak na informowaniu władz o nielegalnych działaniach sąsiadów. Jeśli zgłoszenie (trzeba do niego podać swoje dane osobowe) zostanie potwierdzone, to zgłaszający otrzyma upust w wysokości miesięcznego czynszu.

Czy mieszkanie zajmują prawowici lokatorzy bądź ich rodzina, czy też jest ono nielegalnie podnajmowane, ma sprawdzać Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Co jednak jeśli pojawią się masowe zgłoszenia, które będą nieprawdziwe? Czy na przykład, przewidziano konsekwencje dla osób które mogą uporczywe zgłaszanie nielubianego sąsiada? Na razie nie wiadomo.

Czytaj też:
Co dalej ze sprawą Józefa Piniora? "Najważniejsi świadkowie zostali przesłuchani"

Źródło: Tok FM / Gazeta Wyborcza/zkzlpoznan
Czytaj także