Wzrost płac w Polsce. GUS publikuje nowe dane

Wzrost płac w Polsce. GUS publikuje nowe dane

Dodano: 
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Marcin Bielecki
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej nominalnie wzrosło o 12 proc. r/r w 2022 r. i wyniosło 6 362,9 zł, poinformował Główny Urząd Statystyczny.

"Według danych ostatecznych w 2022 r. przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wyniosło 11 mln etatów. W stosunku do poprzedniego roku było to więcej o 1,5 proc." - czytamy w komunikacie.

"W 2022 r. w stosunku do 2021 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej nominalnie wzrosło o 12 proc." - czytamy dalej.

Wzrost płac w Polsce

Względem 2021 r. przeciętne zatrudnienie zwiększyło się w większości sekcji, a najwyższy wzrost miał miejsce w sekcji Informacja i komunikacja (o 10,8 proc.) oraz Zakwaterowanie i gastronomia (o 8,6 proc.). Spadek przeciętnego zatrudnienia odnotowano w trzech sekcjach, z czego najwyższy był w sekcji Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (o 1,3 proc.). W sekcji Handel; naprawa pojazdów samochodowych przeciętne zatrudnienie pozostało na tym samym poziomie co w ubiegłym roku, podano także.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto pozostało zróżnicowane według sekcji PKD i wahało się od 4133,66 zł w sekcji Zakwaterowanie i gastronomia do 11098,14 zł w sekcji Górnictwo i wydobywanie. Było to odpowiednio o 35,0 proc. mniej i o 74,4 proc. więcej od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w Polsce, podał GUS.

"We wszystkich sekcjach PKD zanotowano wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w stosunku do 2021 r. Wzrost ten wyniósł od 6 proc. w sekcji Edukacja do 22,6 proc. w sekcjach Górnictwo i wydobywanie oraz Transport i gospodarka magazynowa" - czytamy dalej w komunikacie.

Inflacja. GUS podał ostateczne dane za wrzesień

Jak podał Główny Urząd Statystyczny, inflacja wyniosła we wrześniu br. 8,2 proc. w skali roku i była zgodna z szybkim szacunkiem GUS przedstawionym pod koniec ubiegłego miesiąca.

"Obecnie, gdy inflacja szybko spada, a jednocześnie koniunktura jest osłabiona, w tym u głównych partnerów handlowych, NBP także nie waha się dostosowywać poziomu stóp procentowych do uwarunkowań krajowej gospodarki. Oczywiście uwzględniając, że nadrzędnym celem polityki pieniężnej pozostaje trwałe obniżenie inflacji do średniookresowego celu" – napisał Glapiński w artykule opublikowanym na łamach "Financial Times".

Czytaj też:
Premier: Budżet jest obecnie w znacznie lepszym stanie, niż pod koniec rządów PO
Czytaj też:
Minister finansów do opozycji: Agencje ratingowe nie widzą powodów do niepokoju

Źródło: ISBnews
Czytaj także