Fragment, który miałby - według woli Ojca świętego - ulec zmianie, to "i nie wódź nas na pokuszenie". Zdaniem papieża, słowa te sugerują, jakoby to Bóg wodzi człowieka na pokuszenie i skłania do popełnienia grzechy.
Franciszek sugeruje, że wers ten powinien brzmieć „i nie pozwól, byśmy ulegli pokusie”. – Nie pozwól mi ulec pokusie, ponieważ to ja jej ulegam, a nie Bóg, który wodzi mnie na pokuszenie, a potem patrzy, jak upadam – tłumaczył papież w rozmowie z telewizją religijną TV2000.
Obecna treść modlitwy "Ojcze nasz" jest efektem niedokładnego przekładu z Wulgaty, łacińskiego przekładu Biblii z IV wieku, który został przetłumaczony ze starożytnego greckiego, hebrajskiego i aramejskiego.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl