Lokalna prasa w różnych miejscach kraju regularnie donosi o samorządowcach, którzy przez całą kadencję tkwili w letargu, aby cudownie przebudzić się właśnie teraz, tuż przed wyborami samorządowymi. Takie drugie życie wstąpiło m.in. w zabrzańską radną Koalicji Obywatelskiej Agnieszkę Rupniewską. Powód? Radna liczy, że partia Donalda Tuska poprze ją w wyścigu o fotel prezydenta miasta.
Dwa tygodnie temu o aktywności Agnieszki Rupniewskiej pisały „Nowiny Zabrzańskie”. "Rupniewska w ostatnim czasie masowo udostępnia w sieci materiały wideo, w których akcentuje jak wiele robi czy też stara się zrobić dla Zabrza” – czytamy w artykule. Radna miała np. opublikować film, w którym upomina się o remont zdewastowanej klatki schodowej. „Pani radna, a gdzie pani była przez poprzednie lata. Ten problem istnieje i jest zgłaszany przez lata. Teraz chce pani nagłaśniać się, bo są wybory?” – zareagowała jedna z internautek.
Trzy posady radnej. 600 tys. zł dochodu
Podobnie było z powstaniem tzw. jadłodzielni, czyli lodówki z jedzeniem dla potrzebujących przy jednym z zabrzańskich kościołów. Według „Nowin” Rupniewska próbuje „zbijać na tej inicjatywie kapitał polityczny”. „To przy niej radna nieraz filmuje się i robi sobie zdjęcia” – czytamy. W całej sprawie dodatkowy smaczek stanowi fakt, że Rupniewska, która podpina się dziś pod parafialną inicjatywę, większość politycznej kariery spędziła w… Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na pierwsze spotkanie młodzieżówki SLD poszła w wieku 14 lat. Do Koalicji Obywatelskiej, zdominowanej przez PO, przeniosła się przed ostatnimi wyborami samorządowymi, w których bezskutecznie ubiegała się o prezydenturę Zabrza. Jak nietrudno się domyślić, cudowne przebudzenie opisane przez „Nowiny” ma związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi, w których radna chciałaby ponownie wystartować w wyborach na prezydenta miasta.
Powodem skromnej aktywności społeczno-politycznej Rupniewskiej może być brak czasu spowodowany jej biznesowym zaangażowaniem. Radna zajmuje bowiem posadę przewodniczącej rady nadzorczej w komunalnej spółce śmieciowej "Hossa", należącej do sąsiadującego z Zabrzem Rybnika, pełni funkcję prezesa w prywatnej firmie "Energomaster" i jest głównym specjalistą w spółce "Energoeltech" z Dąbrowy Górniczej. Praca w tylu miejscach z jednej strony musi być absorbująca i nie pozostawia wiele miejsca na działalność samorządową, ale z drugiej, przynosi wymierne korzyści. Rupniewska od kilku lat uchodzi za najbogatszą radną w Zabrzu. Tylko w 2022 r. roku osiągnęła z tego tytułu ponad 600 tys. zł dochodu.
Wymiana posad. Tak dorabiają samorządowcy
Skąd wzięła się zabrzańska radna we władzach komunalnej spółki zarządzającej składowiskiem w sąsiadującym Rybniku? Można zastanawiać się, czy nie trafiła tam na takich samych zasadach, na jakich prezydent Wrocławia Jacek Sutryk wylądował w radach nadzorczych miejskiej spółki wodociągowej w Tychach oraz w komunalnej spółki logistycznej w Gliwicach, zaś prezydent Tychów Andrzej Dziuba odnalazł się we władzach Stadion Wrocław, a wiceprezydent Gliwic Mariusz Śpiewok – we wrocławskim MPWiK. Wymienianie się posadami przez prezydentów i radnych z różnych miast od kilku lat jest powszechną praktyką wśród samorządowców.
Mimo próśb o kontakt i pytań wysłanych e-mailem, Agnieszka Rupniewska nie znalazła czasu, by odnieść się swojej obecności w radzie nadzorczej rybnickiej spółki odpadowej. Nie znalazła również czasu, by porozmawiać z nami o swoim zaangażowaniu na rzecz prywatnego biznesu i nikłej aktywności politycznej. Informacje udzielił nam jedynie Urząd Miasta w Rybniku. „Pani Agnieszka Rupniewska posiada kwalifikacje i spełnia wszystkie wymagania określone w przepisach prawa dla członków rad nadzorczych. Ukończyła studia wyższe na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach na Wydziale Prawa i Administracji o kierunku Prawo oraz posiada świadectwo ukończenia studiów podyplomowych na kierunku Master of Business Administration” – czytamy w odpowiedziach miasta na nasze pytania.
To, na jakiej uczelni Rupniewska zdobyła dyplom MBA, nie jest do końca pewne, ponieważ radna także i na to pytanie nam nie odpowiedziała. Jej nazwisko można jednak znaleźć w zakładce „kadra dydaktyczna” uczelni Collegium Humanum.
"Nowiny" oskarżają Rupniewską o lans
To, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Zabrzu, wciąż nie zostało rozstrzygnięte. Oprócz Rupniewskiej, w grze o nominację liczą się jeszcze były poseł Platformy Tomasz Olichwer i radna sejmiku śląskiego Alina Nowak. Olichwer – jak pisaliśmy kilka tygodni temu na naszym portalu – zasłynął m.in. poręczeniem za kobietę podejrzaną o szmuglowanie za pieniądze nielegalnych imigrantów spod polsko-białoruskiej granicy. Alina Nowak to z kolei wieloletnia urzędniczka: była szefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Zabrzu i była podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny. "Chciałoby się wierzyć, że wyborcy nie są ani głusi, ani ślepi i zweryfikują podczas głosowania polityków, którzy swoją działalność opierają na lansie” – puentują swój artykuł „Nowiny Zabrzańskie”.