W środę na profilu Adriana Boreckiego na platformie X (dawnym Twitterze) pojawiło się oświadczenie, w którym dziennikarz poinformował o końcu swojej pracy w TVP.
– W życiu coś się zaczyna i coś się kończy. 4 lipca 2018 r. rozpoczęła się moja fantastyczna przygoda z Telewizją Polską. Teraz ona się kończy. Jeszcze sześć lat temu nie pomyślałbym, że będzie mi dane przeżyć tak fantastyczny okres w moim życiu – mówi reporter dawnych "Wiadomości".
"Najlepsza szefowa"
Adrian Borecki opowiada też o współpracy z Danutą Holecką – byłą szefową i prowadzącą "Wiadomości". – Teraz jest to czas podziękowań. W szczególności chcę podziękować wszystkim moim kolegom i koleżankom, z którymi miałem ogromną przyjemność współpracować, ale w szczególności również chciałem podziękować Jarkowi Olechowskiemu za to, że dał mi szansę. Damianowi Diazowi za to, że nauczył mnie podstaw dziennikarstwa i Danucie Holeckiej za to, że zawsze była najlepszą szefową pod słońcem – podkreślił.
Na koniec dziennikarz zwrócił się do widzów. – No i wyjątkowe podziękowania dla widzów, czyli dla państwa. To był zaszczyt i wielki honor móc gościć w państwa domach i przekazywać zawsze najświeższe informacje. Ale jak to bywa w mediach i jest – nie mówię żegnam, mówię do zobaczenia – podsumował Adrian Borecki.
Danuta Holecka, szefowa "Wiadomości" TVP, pożegnała się ze stacją jeszcze zanim nowy rząd zaczął wprowadzać zmiany w mediach publicznych. Dziennikarka ostatni raz na antenie pojawiła się 12 grudnia, jednak nie w "Wiadomościach", a w "Minęła 20" na TVP Info. Był to ostatni występ dziennikarki w mediach publicznych, choć nie pożegnała się oficjalnie z widzami. Ostatnie wydanie "Wiadomości" poprowadziła w piątek 8 grudnia.
Czytaj też:
Gmyz: Ktoś działa w interesie konkurencji TVPCzytaj też:
Przejęcie TVP. Polaków zapytano o metody Sienkiewicza