"Już piąty raz". Zorganizowana grupa bazgroli metro w Warszawie

"Już piąty raz". Zorganizowana grupa bazgroli metro w Warszawie

Dodano: 
Metro w Warszawie
Metro w Warszawie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
"Grafficiarze", prawdopodobnie z zagranicy, szpecą metro w Warszawie. "Scenariusz powtórzył się już piąty raz" – przekazał ratusz.

Grupy cudzoziemców dokonują "nalotów" na warszawskie metro. W podobny sposób wybazgrali sprejem trzy pociągi. Tymczasem prokuratura umarza postępowania ze względu na "niską społeczną szkodliwość czynu" – przekazała Gazeta Wyborcza.

Bazgrają po pociągach

Portal Wyborczej Warszawa opisał proceder dewastacji pociągów metra przez grupy obcokrajowców. Ostatni głośny incydent miał miejsce przed końcem 2023 r. Około godz. 1.30 w nocy liczna grupa zamaskowanych mężczyzn, którzy rozstawili się wzdłuż peronu stacji Młynów, w kilka minut zamalowała sprejem cały pociąg. Nagranie zdarzenia zostało wypuszczone do mediów społecznościowych.

Komisariat policji w metrze poinformował dziennikarzy Wyborczej, że wandali było aż 21. W trakcie "akcji" słychać było między innymi wrzaski "Vamos!", co można przetłumaczyć z hiszpańskiego: "Pospiesz się!".

Wyborcza skontaktowała się w tej sprawie ze stołecznym ratuszem. "To był już trzeci taki przypadek w ostatnich miesiącach według podobnego scenariusza" – przyznał wiceprezydent Michał Olszewski. "Ogółem w 2023 r. mieliśmy pięć akcji zatrzymywania i dewastowania pociągów metra, czyli dwukrotnie więcej niż w 2022 r". – przekazał.

Jak ustalono, w tym tygodniu w urzędzie odbędzie się większe spotkanie z udziałem policji, służb porządkowych i miejskiego pełnomocnika ds. bezpieczeństwa w transporcie publicznym.

Kto szpeci metro?

"Urzędnicy nie mają do końca pewności, skąd pochodzą zagraniczni grafficiarze, którzy upodobali sobie warszawskie metro. Podejrzenia padają nie tylko na Hiszpanów, ale też na Włochów i Francuzów. Kolektyw może być międzynarodowy. Zwłaszcza, że trzyliterowy podpis wandali zostawiony na wagonie metra w nocy z 29 na 30 grudnia 2023 r. odpowiada nazwie rosyjskojęzycznej grupy, która w 2015 r. stworzyła internetowy kanał do chwalenia się grafficiarskimi podbojami" – czytamy na GW.

Gazeta ustaliła bowiem, że podobna sytuacja miała miejsce na Węgrzech. "We wrześniu 2022 r. węgierski portal anglojęzyczny XpatLoop.com, ale też lokalne media węgierskie, informował o aresztowaniu dwojga Włochów (26-letniego mężczyzny i o dwa lata starszej kobiety), dwóch Bułgarów (17 i 20 lat) i Hiszpana w wieku 29 lat. Przyjechali do Budapesztu, by malować sprejem po wagonach metra. Pierwsza grupa włamała się nocą do jego bazy. Straty spowodowane zniszczeniami wyceniono na 1 mln forintów" – pisze. Jak się okazało, Budapeszt nie był pierwszy miastem obranym za cel wandali.

Wiceprezydent Olszewski powiedział, że w Warszawie na gorącym uczynku złapano 15 osób. Nie zdradził ich narodowości. Przekazał natomiast, prokuratura umarza postępowania ze względu na "niską szkodliwość czynu". Straty są jednak znaczne, ponieważ za każdym razem trzeba wstrzymywać ruch i czyścić oszpecone pociągi, co trwa kilka dni.

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: warszawa.wyborcza.pl
Czytaj także