"Szereg zaniechań". Bodnar zawiesił troje sędziów

"Szereg zaniechań". Bodnar zawiesił troje sędziów

Dodano: 
Adam Bodnar, minister sprawiedliwości
Adam Bodnar, minister sprawiedliwości Źródło: PAP / Leszek Szymański
Minister sprawiedliwości zawiesił w wykonywaniu czynności troje sędziów Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Adam Bodnar złożył także wniosek o ich odwołanie.

Działania ministra sprawiedliwości dotyczą sędziego Mateusza Bartoszka, pełniącego funkcję prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu oraz sędziów Przemysława Radzika i Sylwii Dembskiej pełniących funkcje wiceprezesów poznańskiego sądu.

Trójka sędziów została zawieszona w wykonywaniu czynności. Szef MS złożył także uzasadniony wniosek do kolegium Sądu Apelacyjnego w Poznaniu o wyrażenie opinii w sprawie ich odwołania.

Bodnar oskarża sędziów

Jak podano w wydanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości komunikacie, wobec trójki zawieszonych sędziów pojawiły się poważne zarzuty. W stosunku do sędziego Bartoszka Adam Bodnar uzasadnił swój wniosek "szeregiem zaniechań oraz nietrafnych działań jakich dopuścił się on wykonując funkcję Prezesa, które doprowadziły m.in. do pogorszenia wyników statystycznych kierowanego przez siebie sądu oraz dezorganizacji jego pracy poprzez nietrafne i nieuzasadnione decyzje personalne, co razem składa się na obraz rażącego i uporczywego niewywiązywania się z obowiązków służbowych".

Wobec sędzi Dembskiej minister ma zastrzeżenia dotyczące szeregu zaniechań w zakresie kierowania przez nią pionu cywilnego i własności intelektualnej oraz pracy i ubezpieczeń społecznych. Z kolei wobec Przemysława Radzika stwierdzono, że "pełnienie przez niego funkcji Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości".

O co konkretnie chodzi ministrowi sprawiedliwości? Jak podano w komunikacie, Bodar stoi na stanowisku, że sędzia Radzik nadużył swojej władzy.

Jak przykład takiego działania resort sprawiedliwości przywołał przeniesienie dnia 12 września 2022 r. z wydziału karnego do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych Sądu Apelacyjnego w Warszawie sędzi Marzanny Piekarskiej-Drążek i sędzi Ewy Gregajtys jednocześnie odbierając im 88 spraw apelacyjnych, w tym również najcięższego kalibru, co w sposób znaczący przedłużyło czas ich trwania. Decyzję tę Radzik podjął w czasie, kiedy był wiceprezesem Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Innym przykładem jest zawieszenie w czynnościach służbowych przez sędziego Radzika sędziego Krzysztofa Chmielewskiego.

Czytaj też:
Kryzys praworządności. Andrzej Duda spotka się z wiceszefową Komisji Europejskiej
Czytaj też:
Trybunał Konstytucyjny wykonał ruch wobec sytuacji w Prokuraturze Krajowej

Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości
Czytaj także