"Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska kandydatką Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego? To możliwy scenariusz" – podaje portal Wirtualna Polska.
Z PiS dobiegają sprzeczne głosy. Część rozmówców WP z wnętrza partii o potencjalnym kandydowaniu Julii Przyłębskiej do PE mówi tak: "Tak, to możliwe". Inni nie dowierzają: "To na pewno fejk", "odjazd", "dziwny pomysł". Ostateczna decyzja należy do prezesa PiS. – Ona chce działać w polityce. I pewnie ma na to szansę – ocenia jeden z informatorów. Przypomnijmy, że wybory do europarlamentu odbędą się w czerwcu.
"Prezes TK należy do bliskiego kręgu osób z otoczenia szefa Prawa i Sprawiedliwości. W tym kręgu właśnie miał pojawić się pomysł, by prezes Przyłębska została kandydatką PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego" – opisuje WP. Kadencja prezes TK upływa w grudniu tego roku.
"Aktywna polityczka"
"Dziś szef PiS ponoć widzi Przyłębską w nowej roli – aktywnej polityczki jego formacji. Uważa, że świetnie się do tego nadaje. I ma w PiS – także wśród wyborców tej partii – 'duże poważanie'" – czytamy. – Julia kandydatką w wyborach? Pewnie, że sobie to wyobrażam. Nie byłbym zdziwiony, gdyby otrzymała propozycję i ją przyjęła – powiedział jeden z polityków PiS. Inny rozmówca przyznał, że Julia Przyłębska była przymierzana do wejścia do trzeciego rządu Mateusza Morawieckiego. To się jednak nie udało, ponieważ PiS nie zdobył większości w Sejmie.
W maju 2023 r. UE formalnie zatwierdziła termin wyborów do Parlamentu Europejskiego – 6-9 czerwca 2024 roku. Od pierwszych wyborów, w 1979 roku, wybory europejskie odbywają się co pięć lat. Ostatnie odbyły się w dniach 23–26 maja 2019 roku. Obecnie w PE zasiada 705 eurodeputowanych (przed brexitem było ich 751)
Czytaj też:
Wkrótce "mijanka"? KO tuż za PiS-emCzytaj też:
Koalicja Tuska bierze się za Trybunał Konstytucyjny. "To bardzo trudne, ale możliwe"