"Skoro już mamy wojnę, apeluję do IPN - nie tylko apeluję, proszę, błagam - wykorzystajcie tę okazję by wreszcie przeprowadzić ekshumację w Jedwabnem, zablokowana skutecznie ponad 10 lat temu przez naciski organizacji żydowskich" – napisał Ziemkiewicz na swoim Facebooku.
Publicysta "Do Rzeczy" zaznaczył, że odnośnie Jedwabnego interesuje go jedynie prawda, a do jej odkrycia potrzebne jest wznowienie ekshumacji.
Jonny Daniels zarzucił Ziemkiewiczowi, że takimi apelami jedynie pogarsza relacje polsko-izraelskie. Daniels stwierdził, że książka Grossa nie jest jedyną publikacją na ten temat.
"To smutna prawda, musimy iść naprzód" – napisał na Twitterze.
Sam Ziemkiewicz stwierdził w jednym ze swoich wpisów, że wszelkie ataki na Danielsa w związku z ich dyskusją, są całkowicie bezzasadne.
"Obiekcje religijnych Żydów co do ekshumacji w Jedwabnem są zrozumiałe, choć IMO muszą ustąpić przed potrzebami śledztwa" – zaznaczył.