Co Tusk powiedział o embargo? Rolnicy zabrali głos po rozmowie z premierem

Co Tusk powiedział o embargo? Rolnicy zabrali głos po rozmowie z premierem

Dodano: 
Szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski
Szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski Źródło:YouTube / Sławomir Izdebski, sc
Są pierwsze głosy liderów protestów rolniczych po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem. Głos zabrał m.in. Sławomir Izdebski.

Spotkanie rozpoczęło się w czwartek o godz. 14.00 w Centrum Dialogu w Warszawie. Wraz z szefem rządu pojawili się m.in. minister rolnictwa Czesław Siekierski i wiceminister tego resortu Michał Kołodziejczak.

Izdebski: Krok do przodu

Szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski przekazał w rozmowie z dziennikarzami, że nie osiągnięto porozumienia. Następna tura rozmów została zaplanowana na przyszły tydzień.

– Myślę, że udało się wykonać krok do przodu. Na razie protesty nie są przerwane. Jutro będziemy się zastanawiać, co dalej – powiedział Izdebski w komentarzu dla TVN24.

– Na sali było prawie 40 osób. Były różne głosy. Niektórzy postulowali całkowite odrzucenie Zielonego Ładu, inni odrzucenie tych najbardziej bolących postanowień – poinformował szef rolniczego OPZZ.

– Premier powiedział wyraźnie, że bierze poważnie pod uwagę zamknięcie granicy, ale musi rozważyć za i przeciw. Ten biznes działa w obie strony – powiedział Izdebski, dodając, że rolnicy eksportują na Ukrainę np. produkty mleczne.

Przekazał też, że rolnicy są zmęczeni protestem, chcą wrócić do pracy, a szczegóły z dzisiejszych rozmów zostaną przez nich przedyskutowane.

Demonstracje rolników

We wtorek trakcie protestu rolników w Warszawie doszło do spotkania delegacji rolników z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią oraz szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Janem Grabcem. Rolnicy chcieli się spotkać także z premierem, jednak w czasie protestu szef rządu przebywał w Pradze na szczycie Grupy Wyszehradzkiej.

Kolejny protest rolników w Warszawie został zapowiedziany na 6 marca. Do manifestacji dołączy NSZZ "Solidarność" pracownicza.

Nasilenie protestów rolników wynika ze sprzeciwu wobec ideologicznej polityki klimatycznej Unii Europejskiej oraz zalewania polskiego rynku produktami rolnymi z Ukrainy.

Rolnicy chcą wycofania Polski z unijnej polityki Zielonego Ładu oraz rozwiązania problemu napływu do kraju ukraińskich produktów rolno-spożywczych.

Przypomnijmy, że Konfederacja i PiS zażądały, by rząd podjął decyzję o wprowadzeniu tymczasowego embarga w tym zakresie.

Czytaj też:
Część związkowców po kilku minutach wyszła ze spotkania z Tuskiem
Czytaj też:
Kołodziejczak odpowiada Morawieckiemu: Złodziej krzyczy łapać złodzieja
Czytaj też:
Beger ostro o jakości zbóż, dopłatach i "aktywistach klimatycznych"

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: TVN 24 / Onet / DoRzeczy.pl
Czytaj także