Dziennikarka poinformowała o decyzji TVP w swoim wpisie na Facebooku. Początkowo kierownictwo proponowało jej odejście na własną prośbę, co wiązało się z bardzo dobry warunkami finansowymi. Romaszewska-Guzy odmówiła.
"Nie zgodziłam się na to. Powiedziano mi też, że budżet stacji ma zostać obcięty o 47 procent i jest to decyzja MSZ. Stacja ma zostać rozkawałkowana, czyli programy rosyjskojęzyczne mają prawdopodobnie przejść docelowo do TVP World. To według mnie wielki błąd i zasadnicze złamanie tworzonej przez lata koncepcji. Biełsat miał sens i służył Polsce jako stacja skierowana na wschód w obecnej trudnej i wręcz niebezpiecznej sytuacji międzynarodowej. Nie jako gorszy, bo młodszy i WIELOKROTNIE uboższy klon jakiejś Deutsche Welle" – napisała.
Jej zdaniem, "zdemolowanie takiego unikalnego dzieła i jedynego kanału TVP założonego oddolnie" to poważny błąd. Dodała, że "dzieła, któremu się poświęciło prawie już 18 lat życia, dobrego dla Polski i jej sąsiadów się nie sprzedaje dla wygody kolejnych jakże przemijających zarządów (?)TVP".
Romaszewska-Guzy przypomniała, że wielu jej przyjaciół (w tym jedna etatowa pracownica TVP) zostali osadzeni w więzieniu przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Z tego powodu nawet przez chwilę nie rozważała przyjęcia propozycji złożonej jej przez kierownictwo Telewizji Publicznej.
"Zawsze można mnie oczywiście zwolnić, zawiesić, odsunąć – siłą. No i tak się właśnie dzieje" – zakończyła swój wpis.
Romaszewska: Rozbicie polskiej instytucji
W wywiadzie dla portalu DoRzeczy.pl Romaszewska-Guzy mówiła o fatalnych skutkach, jakie będzie niosła za sobą decyzja MSZ o tak drastycznym obcięciu budżetu Biełsatu. Jak powiedziała, to "rozbicie jedynej polskiej instytucji, którą Polska posiada na Wschodzie, prawdziwego konglomeratu medialnego".
– To nie jest telewizja tylko dla Białorusi. To tylko ci, którzy usnęli w 2017 r. i obudzili się teraz, mogą tak sądzić. Jak ktoś śledził te sprawy przez następne lata, to wie, że to właśnie konglomerat multimedialny na Wschód. To jedyny rodzaj soft power, jaki mamy na Wschód – powiedziała.
Czytaj też:
Co dalej z telewizją Biełsat? Niepokojąca decyzja SikorskiegoCzytaj też:
Romaszewska: Nawalnego zamordowano. Tak to należy nazwać