Jak podają izraelskie media, w sprawie dewastacji budynku śledztwo wszczęła już miejscowa policja. Sprawę skomentowało też polskie MSZ.
Dzień po kontrowersyjnej wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, na bramie polskiej placówki w Tel Awiwie pojawiły się obraźliwe hasła oraz rysunki swastyki. Hasła napisane zostały w języku angielskim.
O napisach poinformowała na Twitterze dziennikarka Noga Tarnopolsky. Sprawę bada miejscowa policja.
Do sprawy odniosło się już polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które zwróciło się do władz Izraela o wyjaśnienie incydentu oraz zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom w polskiej placówce w Tel Awiwie.
Źródło: Tok FM / Twitter/TVP Info/reuters.com/jpost.com