Tusk reaguje na decyzję prezydenta. "Wynika z braku serca"

Tusk reaguje na decyzję prezydenta. "Wynika z braku serca"

Dodano: 
Donald Tusk, premier
Donald Tusk, premier Źródło:PAP/EPA / Vladyslav Musiienko
Premier Donald Tusk skrytykował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej.

"Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli następczej, wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy z dnia 22 lutego 2024 r. o zmianie ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej" – poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta.

We wniosku udostępnionym przez KPRP prezydent powołuje się na wątpliwości, które "wynikają z czynności Marszałka Sejmu, które związane są ze stwierdzeniem wygaśnięcia mandatów Panów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".

Do decyzji prezydenta krytycznie odniósł się w sobotę premier Donald Tusk. "Zablokowanie ustawy o «pigułce dzień po» wynika być może z braku rozumu. Próba zablokowania sieci szpitali onkologicznych – z braku serca" – napisał szef rządu na portalu X.

twitter

Czym jest Krajowa Sieć Onkologiczna?

Krajowa Sieć Onkologiczna (KSO) wprowadza nowy model organizacji i zarządzania opieką onkologiczną. Jej priorytetem jest zapewnienie każdemu pacjentowi niezależnie od miejsca zamieszkania kompleksowej opieki opartej o jednakowe standardy i wysoką jakość.

KSO to jedna z najważniejszych inicjatyw Narodowej Strategii Onkologicznej, której budżet na lata 2020-2030 wynosi 5,2 mld zł. Jak podaje Kancelaria Premiera, wydatki na onkologię wzrosły ponad dwukrotnie – z 7,1 mld w 2015 r. do 15,5 mld zł w 2022 r.

Prezydent konsekwentnie realizuje swoją zapowiedź

Andrzej Duda zapowiedział, że do Trybunału Konstytucyjnego będzie kierował każdą ustawę uchwaloną przez Sejm bez udziału Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezydent ułaskawił ich w 2015 r. Pod koniec stycznia br. zrobił to ponownie.

Ponieważ Kamiński i Wąsik zostali w grudniu ub.r. skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności, marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygasił ich mandaty poselskie. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który wydał dwa sprzeczne rozstrzygnięcia. Prezydent stoi na stanowisku, że Kamiński i Wąsik cały czas są posłami, bo zostali przez niego ułaskawieni.

Czytaj też:
Myrcha: Będziemy dążyli do postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także