Trzaskowski zaprzecza zarzutom. "Krew się we mnie gotuje. Nie będę się tłumaczył, że nie jestem wielbłądem"

Trzaskowski zaprzecza zarzutom. "Krew się we mnie gotuje. Nie będę się tłumaczył, że nie jestem wielbłądem"

Dodano: 
Rafał Trzaskowski (PO)
Rafał Trzaskowski (PO) Źródło: Flickr / Platforma Obywatelska RP / CC BY-SA 2.0
– Widać, że mamy w tej chwili logikę bardzo ostrej kampanii. Nie wiem, kto to robi, ale tego typu prowokacji było mnóstwo (...) dziś idę na policję, żeby tłumaczyć o prowokacjach, jak ktoś się podszywał pod moich przyjaciół – mówił kandydat na prezydenta Warszawy, Rafał Trzaskowski, komentując zarzuty ws. romansu i narkotyków jakie wysunięto się pod jego adresem.

W ubiegłym tygodniu były pracownik Platformy Obywatelskiej, asystent ministra skarbu w rządzie PO-PSL Aleksandra Grada Michał Dzięba opublikował na portalu społecznościowy wpis, w którym padają mocne oskarżenia pod adresem kandydata PO na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Dzięba opublikował na Facebooku wpis, w którym sugeruje, że polityk Platformy Obywatelskiej wziął pieniądze na kampanię od prywatnego przedsiębiorcy, brał narkotyki i miał romans z asystentką. W poście pojawia się też wątek lobbingu.

Nie jestem wielbłądem

Trzaskowski pojawiające sięoskarżenia dementuje i zapowiada kroki prawne. – Ja się nie boję. Widać, że to będzie bardzo brutalna gra, że będzie się pojawiało mnóstwo prowokacji, a ja się chcę skupić na kampanii. Ja się nie będę skupiał na tym, co piszą ludzie, którzy są kompletnie niewiarygodni – mówił dzisiaj polityk w Radiu ZET. – Krew się gotuje, to jest niesłychanie bulwersujące, że ja się muszę tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem. A wszystko oczywiście się zasadza o wiarygodność tego pana – dodał Trzaskowski, odnosząc się do stanu psychicznego Michała Dzięby.

– Widziałem sondaże, w których moja przewaga nad Patrykiem Jakim jest olbrzymia, ale to nie powinno usypiać, tylko powinno mobilizować do walki – stwierdził dalej kandydat i zapewnił, że nie musi modlić się o to, żeby Patryk Jaki nie wystartował. – Zresztą, po tym, co ostatnio nawyczyniał, po jego działalności legislacyjnej, która wyprowadza Polskę na manowce, jeśli chodzi o relacje międzynarodowe, po tym, że się kompletnie skompromitował, jeśli chodzi o ustawę reprywatyzacyjną, bo opowiadał, że za sekundę będzie ją składał, a została ona schowana do szuflady – dodał Trzaskowski.

Czytaj też:
"Rozważałbym podjęcie kroków prawnych". Trzaskowski odpowiada na zarzuty ws. romansu i narkotyków

Źródło: Radio Zet / 300polityka.pl
Czytaj także