"Zapomniała złożyć wniosek". Przez pomyłkę minister ceny energii skoczą w górę?

"Zapomniała złożyć wniosek". Przez pomyłkę minister ceny energii skoczą w górę?

Dodano: 
Paulina Hennig-Kloska
Paulina Hennig-Kloska Źródło:PAP / Rafał Guz
Przez kuriozalny błąd minister Pauliny Hennig-Kloski przedsiębiorców mogą czekać olbrzymie podwyżki cen energii.

Obecnie mają miejsce międzyresortowe konsultacje projektów ustawy o mrożeniu cen energii elektrycznej od 1 lipca. jednak dotychczasowe informacje w tej sprawie nie napawają optymizmem. Projekty są krytykowane przez inne ministerstwa. Duże wrażenie robi dysproporcja we wstępnych wyliczeniach. Ministerstwo Klimatu i Środowiska kalkulowało koszty dalszego mrożenia cen energii na ok. 6,3 mld zł, podczas gdy resort finansów na 8,1 mld zł.

To jednak nie wszystko, najnowsze doniesienia wskazują, że rząd mógł popełnić fatalną pomyłkę, która będzie przedsiębiorców słono kosztować.

Fatalny błąd, zapłacą przedsiębiorcy?

O sprawie alarmuje prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny w oficjalnym piśmie skierowanym do Mariusza Skowrońskiego, Sekretarza stałego Komitetu Rady Ministrów.

Chodzi o projekt ustawy, który zakłada przedłużenie cen maksymalnych za energię elektryczną w drugiej połowie 2024 r. na poziomie 500 zł/MWh dla odbiorców w gospodarstwach domowych oraz na poziomie 693 zł/MWh dla jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej, jak również przedsiębiorców (chodzi o małe i średnie przedsiębiorstwa). Jednak dotychczas obowiązujące prawo służyło stosowaniu rozporządzenia Rady UE, które miało zastosowanie do 31 grudnia 2023 r.

To oznacza, że obecnie nie ma unijnej podstawy prawnej umożliwiającej państwom członkowskim zastosowanie, z pominięciem przepisów o pomocy publicznej, projektowanego utrzymania obniżonych cen energii elektrycznej dla MŚP.

"Kontynuowanie mrożenia cen maksymalnych energii elektrycznej dla przedsiębiorców, w kształcie jakie przedstawiło to Ministerstwo Klimatu i Środowiska w projekcie ustawy, będzie niezgodne z prawem UE – wskazuje prezes UOKiK.

Jeżeli okaże się, że Polska uchybiła unijnym przepisom, to sprawa może skończyć się karami sięgającymi wielu miliardów złotych.

Morawiecki: Hennig-Kloska zapomniała

Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem minister Hennig-Kloska po prostu... zapomniała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców.

"Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit!" – podkreśla polityk PiS.

twitterCzytaj też:
"Lodówka to luksus". Alarmujący raport o polskiej biedzie
Czytaj też:
Rząd idzie na rękę samorządom. Polaków czekają spore podwyżki

Źródło: X
Czytaj także