Szef PiS Jarosław Kaczyński miał zeznawać w środę, 5 czerwca przed komisją śledczą do spraw tzw. afery wizowej. "Dzisiaj złożyliśmy wniosek o zmianę terminu przesłuchania pana premiera Jarosława Kaczyńskiego przed komisją śledczą dot. spraw wizowych. W związku z trwającą kampanią i zaplanowanym uprzednio kalendarzem, w szczególności ważnymi spotkaniami z obywatelami, udział pana premiera Jarosława Kaczyńskiego w posiedzeniu komisji pana Szczerby w terminie 5 czerwca br. niestety nie będzie możliwy" – poinformował rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek w mediach społecznościowych.
Poseł PiS zapewnił, że Jarosław Kaczyński "jest gotów stawić się na wezwanie w każdym dogodnym dla komisji terminie, po zakończeniu kampanii". "Dzięki temu zwiększa się szansa, iż dyskusja będzie nieco bardziej merytoryczna w porównaniu do dotychczasowych dwóch posiedzeń, w których prezes Jarosław Kaczyński brał udział, a które obnażyły bezzasadność formułowanych zarzutów. Przełożenie posiedzenia powinno być też na rękę panu Szczerbie, gdyż ograniczy on w ten sposób prawdopodobieństwo zarzutów, iż wykorzystuje pracę komisji śledczej w swojej kampanii wyborczej i będzie dobrą okazją do wytłumaczenia się przez samego pana Szczerbę na temat jego zaangażowania w pozyskiwanie wiz dla cudzoziemców" – napisał Bochenek.
Kaczyński nie stawi się przed komisją. Znamy powód
"W dniu 5 czerwca 2024 r., będę przebywał za granicą (tudzież będę w trakcie powrotu do Polski), wypełniając polityczne zobowiązania jako prezes Prawa i Sprawiedliwości" – wskazał Jarosław Kaczyński w piśmie, które zostało skierowane do posła Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby, przewodniczącego komisji śledczej ds. wiz.
Jak przekazał portal wPolityce.pl, lider PiS udaje się do Brukseli, gdzie spotka się z protestującymi rolnikami.
Morawiecki pokazał zdjęcie Szczerby. "Uchodźcy mile widziani"
W środę, 29 maja Mateusz Morawiecki zeznawał podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej do spraw tzw. afery wizowej. Były premier i wiceprezes PiS zauważył, że "szereg nieprawd czy wręcz kłamstw" dotyczył programu Poland Business Harbour, który bada komisja. Morawiecki stwierdził, że to przewodniczący komisji Michał Szczerba był "jednym z pomysłodawców i ojców chrzestnych tego programu".
Były premier pokazał zdjęcie Michała Szczerby z 2015 r. Polityk Platformy Obywatelskiej trzyma na nim tabliczkę z napisem: "uchodźcy mile widziani". Wiceprezes PiS podkreślił, że zdjęcie to streszcza całą politykę migracyjną rządu Donalda Tuska. – Pan się tym szczycił – zwrócił się do Szczerby Mateusz Morawiecki. – Mój rząd to powstrzymał w roku 2018. Nielegalna imigracja – stop. Weryfikacja wszystkich pracowników, którzy do Polski przyjeżdżają – jak najbardziej tak – stwierdził polityk.
Czytaj też:
Morawiecki na komisji ds. afery wizowej: Wsypał was premier FrancjiCzytaj też:
Co dalej z Obajtkiem? "Nie wykluczam, że trzeba go będzie doprowadzić"