Janda nie oglądała meczu. "Płaczę tak, że nie mogę się uspokoić"

Janda nie oglądała meczu. "Płaczę tak, że nie mogę się uspokoić"

Dodano: 
Krystyna Janda podczas konferencji prasowej w Gdańsku
Krystyna Janda podczas konferencji prasowej w Gdańsku Źródło:PAP / Adam Warżawa
Krystyna Janda postanowiła podzielić się tym, jak spędziła niedzielne popołudnie. Aktorka nie oglądała meczu Polska-Holandia.

Wynikiem 1:2 zakończył się mecz Polska-Holandia. Pomimo dużych starań biało-czerwonych, rywal okazał się silniejszy. Mecz Polska–Holandia stanowił otwarcie rywalizacji w grupie D piłkarskich mistrzostw Europy 2024 w Niemczech. Mecz odbył się na Volksparkstadion w Hamburgu. Kolejny mecz Polaków w piątek. Nasi reprezentanci zmierzą się z Austrią (godz. 18). Komentatorzy wskazują, że w tym spotkaniu biało-czerwoni muszą wygrać, aby móc marzyć o wejściu do 1/8 finału Mistrzostwa Europy. Ostatni mecz fazy grupowej Polacy zagrają z Francją we wtorek 25 czerwca o godz. 18.

Aktorka Krystyna Janda poinformowała swoich fanów, że zamiast meczu wybrała seans w kinie. "Trwa mecz Polska – Holandia. Siedzę w pustej sali kina, oglądam 'Jedno życie' i płaczę tak, że się nie mogę uspokoić. Na sali była gdzieś w pierwszych rzędach jakaś inna starsza pani. Wyszła przed chwilą z chusteczką przy oczach. Co za moment! Hopkins jest Wielki, Wspaniały. Niewiarygodne ile Mądry aktor może zrobić dla Tematu" – zachwyca się gwiazda.

Krystyna Janda spisała testament. Komu odda swój majątek?

Niedawno w rozmowie z Onetem aktorka otworzyła się na temat swojego testamentu. Janda przekazała w wywiadzie, że podczas długiej podróży samolotem spisała testament, który od razu wysłała do swojego syna. Publicznie zdradziła, jakie zapisy znalazły się w dokumencie i kto odziedziczy spadek.

– Gdybym umarła, to pamiętajcie, ten obraz jest kupiony na 50. urodziny ojca i on idzie do jego córki, pamiętajcie, że dom trzeba sprzedać, pamiętajcie, co z fundacją itd. itp. – cytowała swoje słowa w rozmowie z Onetem.

Temat testamentu okazał się też dobrą okazją, żeby podsumować swoje dotychczasowe życie. Aktorka zapewniała, że niczego nie żałuje.

– Nie mam do siebie pretensji. Przeżyłam w zgodzie ze sobą swoje życie. Nie mam wielkich porażek życiowych, że musiałabym mieć do siebie wielkie pretensje. Nie czuję się winna – podkreśliła.

Czytaj też:
Ta wypowiedź Szczęsnego podbija sieć. "Mamy zwariowanego trenera"
Czytaj też:
Szokujące, jak wyglądały zwolnienia w TVP. Gwiazda ujawnia kulisy

Źródło: Facebook / Onet
Czytaj także