W Paryżu odbyło się spotkanie ministrów obrony państw Trójkąta Weimarskiego.
Przedstawiciele Polski, Francji i Niemiec ustalili, że w 2025 r. w Polsce odbędą się wspólne ćwiczenia wojsk.
Kosiniak-Kamysz o ustaleniach Trójkąta Weimarskiego
"Zakończyło się pierwsze od 10 lat spotkanie ministrów obrony państw Trójkąta Weimarskiego, na którym podjęliśmy konkretne decyzje: 1. Odbędą się wspólne ćwiczenia wojsk Polski, Francji i Niemiec na terytorium RP; 2. Francja zdecydowała o przystąpieniu do naszej inicjatywy dotyczącej mobilności wojsk na terenie Europy w przypadku konfliktu zbrojnego; 3. Przedstawienie sytuacji przy naszej wschodniej granicy sprawiło, że zaangażowanie naszych sojuszników w kwestii przeciwdziałania wojnie hybrydowej, która zagraża bezpieczeństwu w regionie zostanie zwiększone" – napisał na platformie X wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. "Dziękuję ministrom za te decyzje i gotowość do współpracy na rzecz bezpieczeństwa" – dodał.
Na konferencji prasowej w Paryżu szef MON poinformował również o ustaleniach ministrów obrony Trójkąta Weimarskiego w kontekście zbliżającego się szczytu NATO w Waszyngtonie. – Bezdyskusyjne jest wypełnianie 2 proc. PKB na obronność. Polska przeznacza na zbrojenia około 4 proc. Jesteśmy w takiej, a nie innej sytuacji; w takim, a nie innym położeniu. (...) To jest nasza wspólna odpowiedzialność. 2 proc. to jest to minimum, które my wypełniamy. Ale to zobowiązanie muszą wypełnić także pozostałe państwa. To jest sojusznicze zobowiązanie, które nie podlega negocjacji i jeżeli ktoś podjął takie zobowiązanie na ostatnich szczytach, to musi się z tego wywiązać – powiedział.
Dopytywany przez dziennikarzy o wspólne manewry wojskowe, Kosiniak-Kamysz zdradził, że mają się one odbywać co roku. Nie mówił, jaka będzie skala ćwiczeń.
Czytaj też:
MSWiA: Jeżeli incydenty będą się powtarzały, nasza reakcja będzie dużo bardziej ostra