Pożar dwóch hal produkcyjnych. Blisko stu strażaków w akcji

Pożar dwóch hal produkcyjnych. Blisko stu strażaków w akcji

Dodano: 
Straż Pożarna, zdjęcie ilustracyjne
Straż Pożarna, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
We wsi Klonowo w powiecie działdowskim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do pożaru dwóch hal produkcyjnych – poinformowała Straż Pożarna.

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że blisko stu strażaków prowadzi akcję w zakładzie produkcyjnym od godz. 01:00 w nocy ze środy na czwartek. Na miejscu pracuje 19 zastępców.

Ogniem objęte zostały dwie duże hale. Przyczyny wybuchu pożaru ustali policyjne śledztwo.

Seria pożarów w Polsce

Tydzień temu pożar wybuchł w zakładzie chemicznym Synthos w Oświęcimiu (woj. małopolskie). Strażacy zadysponowali do akcji 10 pojazdów, w tym pluton ratownictwa chemicznego. Pożar wybuchł na środku jednej z hal zakładu. Poszkodowana została jedna osoba, która jeszcze przed przybyciem strażaków została zabrana do szpitala. Kłęby dymu z palącego się budynku widać było z kilku kilometrów.

Kilka dni temu w zakładach azotowych w Puławach doszło do eksplozji instalacji przygotowania gazu w trakcie uruchamiania podgrzewacza. Ranne zostały dwie osoby – mają poparzenia. Pracownik w cięższym stanie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala specjalistycznego w Łęcznej. Drugi, z lżejszymi obrażeniami, został opatrzony ambulatoryjnie i przetransportowany do szpitala w Puławach.

W ostatnich tygodniach przez Polskę przetoczyła się seria pożarów. 12 maja nad ranem wybuchł pożar centrum handlowego Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce. Pożar strawił cały obiekt – ponad 1400 znajdujących się w jego wnętrzu lokali usługowych, sklepów i restauracji. Czarna seria dotknęła także stołecznej Woli, gdzie ogień zajął mieszkanie na 15. piętrze wieżowca przy ulicy Grzybowskiej. Zginęły dwie osoby. Z relacji świadków wynika, że jedna z ofiar miała wyskoczyć przez okno. W mieszkaniu służby znalazły później zwęglone ciało. Tego samego dnia zapaliło się składowisko śmieci w północno-wschodniej części dzielnicy Mokotów.

13 maja w liceum w Grodzisku Mazowieckim wybuchł pożar. Uczniowie, którzy wówczas pisali matury, musieli przerwać egzaminy. Z kolei w zajezdni autobusowej w Bytomiu doszczętnie spłonęło 10 autobusów. Doszło także do pożaru składowiska odpadów chemicznych przy ulicy Wyzwolenia w Siemianowicach Śląskich.

Czytaj też:
Wybuch w polskim zakładzie produkującym amunicję. Nie żyje jedna osoba
Czytaj też:
Seria podpaleń w Polsce. "Jest dużo gorzej, niż to przedstawia rząd"

Źródło: PAP
Czytaj także