Migranci pozwali Straż Graniczną i wygrali

Migranci pozwali Straż Graniczną i wygrali

Dodano: 
Migranci na granicy polsko-białoruskiej
Migranci na granicy polsko-białoruskiej Źródło: PAP/EPA / STRINGER
Straż Graniczna przegrała dwie sprawy wytoczone przez nielegalnych migrantów, którzy podczas próby wtargnięcia na terytorium Polski doznali obrażeń.

Jak donosi Wirtualna Polska, Straż Graniczna przegrała dwa procesy z nielegalnymi migrantami, którzy poskarżyli się na procedurę cofnięcia ich na Białoruś.

Wyroki na korzyść migrantów

W pierwszym z przypadków Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku orzekł na korzyść Afgańczyka, który w nocy 3 kwietnia 2023 roku, próbując sforsować zaporę na granicy, spadł z wysokości i złamał stopę. Mężczyzna otrzymał pomoc w polskim szpitalu, a następnie został odstawiony na granicę z Białorusią. Gdy zakończył leczenie, polscy aktywiści powiedzieli mu, że może złożyć skargę do sądu na działanie polskich funkcjonariuszy.

Druga sprawa dotyczyła homoseksualisty z Etiopii, który złamał podudzie, spadając z drabiny, za pomocą której chciał dostać się do Polski. Sąd przychylił się do jego relacji, według której po wypadku nie został przewieziony do szpitala, ale odstawiony na Białoruś. Mężczyzna miał napisać na chusteczce po angielsku, że chce uzyskać azyl w Polsce. Pod płotem spędził dobę, zanim został przewieziony do szpitala w Siemiatyczach.

Prawomocne wyroki zapadły 5 marca. Sąd zobowiązał Straż Graniczną do pokrycia kosztów sądowych w wysokości 697 złotych dla każdej ze spraw.

Portal przypomina, że w polskim sądzie wciąż toczy się sprawa z powództwa trzech Afgańczyków, którzy domagają się od Polski 240 tys. złotych odszkodowania. Dwóch z nich wyjechało do innych krajów, gdzie zamieszkali. Mają być przesłuchani przez tamtejsze służby.

Koniec ataków?

Białoruś jest gotowa do dyskusji z Polską na temat sytuacji na granicy – oświadczył szef białoruskiego MSZ Maksym Ryżenkow.

Zmiana stanowiska reżimu Łukaszenki może mieć związek z wprowadzeniem przez Polskę restrykcyjnych kontroli na granicy, co spowodowało zatamowanie tranzytu towarów, które z Chin przewożone są właśnie przez Białoruś.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej rozpoczął się wiosną 2021 r., kiedy reżim Aleksandra Łukaszenki sprowadził tysiące migrantów z państw Azji i Afryki oraz zorganizował kanały ich przerzutu przez granicę w celu dotarcia do Europy Zachodniej.

Czytaj też:
"Bezpieczne Podlasie". MON: Od 1 sierpnia jednolity program obrony granicy
Czytaj też:
Austria wprowadza nowe zasady dla migrantów. Praca albo niższy socjal

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także