Wewnątrz partii politycznych wciąż trwają dyskusje, kto powinien być ich kandydatem na urząd prezydenta RP. W Platformie Obywatelskiej mówi się o starcie Rafała Trzaskowskiego lub Donalda Tuska. Gdyby Rafał Trzaskowski wystartował i wygrał, to czekałyby nas przedterminowe wybory na prezydenta Warszawy. Kto mógłby być potencjalnym kandydatem PO w tych wyborach?
Czworo potencjalnych następców Trzaskowskiego
Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" partia ta rozważa czworo kandydatów.
To "wiceszefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, europosłowie Marcin Kierwiński i Michał Szczerba lub obecna wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska – to nazwiska możliwych kandydatów KO na następców Rafała Trzaskowskiego w stołecznym ratuszu, gdyby w przyszłym roku wygrał wybory na prezydenta Polski" – czytamy.
A jak sytuacja wyglądałaby w przypadku innych partii? Zdaniem gazety, kandydatem PiS-u miałby być ktoś z lokalnych działaczy, np. poseł Jarosław Krajewski. Lewica z kolei mogłaby powtórzyć kandydaturę Magdaleny Biejat, współprzewodniczącej partii Razem.
W wyborach na prezydenta Warszawy w 2024 r. wygrał Rafał Trzaskowski, który zdobył 57,41 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Tobiasz Bocheński z PiS – 23,1 proc. Trzecia była Magdalena Biejat z wynikiem 12,86 proc, a czwarty Przemysław Wipler z Konfederacji (4,45 proc.).
Trzaskowski w czołówce zaufania
Rafał Trzaskowski zajął trzecie miejsce w niedawny sondażu zaufania Polaków przeprowadzonym przez CBOS. Prezydentowi Warszawy ufa 45 proc. badanych (spadek o 3 pkt. proc.), brak zaufania deklaruje 37 proc. (wzrost o 4 pkt. proc.).
Pierwsze miejsce zajął prezydent Andrzej Duda. Zaufanie do niego wyraża obecnie 49 proc. ankietowanych. W porównaniu do czerwcowego badania sondażowni to wzrost o 3 pkt proc. Politykowi nie ufa 41 proc. respondentów (spadek o 1 pkt proc.).
Za prezydentem Dudą plasuje się marszałek Szymon Hołownia. Liderowi Polska 2050 ufa 48 proc. badanych. To spadek o 2 pkt. proc. Politykowi nie ufa 36 proc. badanych – to wzrost o 3 pkt. proc. To najsłabszy wynik Hołowni od momentu objęcia przez niego funkcji marszałka Sejmu w listopadzie 2023 r.
Czytaj też:
Tusk ma szykować rekonstrukcję. Do rządu może wrócić polityk z wyrokiemCzytaj też:
Mocny sygnał od prezydenta. Nie pojawi się na ważnej uroczystości