"Niewykluczone, że kolejna fala rekonstrukcji odbędzie się we wrześniu, choć premier Tusk właśnie dopiero wtedy ma podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie. Tym razem zmiany, jeśli chodzi o poziom ministrów, miałyby dotyczyć przede wszystkim ministrów z partii tworzących koalicję z KO, ponieważ duża rekonstrukcja dotycząca ministrów z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej odbyła się w maju, w związku z kandydowaniem kilku z nich do Parlamentu Europejskiego. Jednak w tym przypadku premierowi trudniej dokonać zmian, bo wymagana jest zgoda ugrupowania koalicyjnego" – donosi portal gazeta.pl.
Jak czytamy, w kontekście ewentualnego odwołania, najczęściej pojawiają się nazwiska ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego z PSL oraz minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski z Polski 2050. Oboje mają mieć słabe notowania u premiera, jednak dotychczas byli bronieni przez swoje formacje. Możliwe, że w obliczu rosnących napięć w koalicji, zostaną jednak odwołani.
Rekonstrukcja miałaby dotyczyć przede wszystkim wiceministrów. "KO chce np. uzyskać kosztem PSL stanowisko wiceministra w resorcie infrastruktury – wiceminister w tym resorcie Paweł Gancarz został bowiem marszałkiem województwa dolnośląskiego" – czytamy. – Skoro PSL objęło fotel marszałka, który należał się KO, powinno w zamian oddać stanowisko wiceministra – mówi poseł z KO.
Grabarczyk wróci do rządu?
Wśród kandydatów na nowego podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury wymieniany jest m.in. Cezary Grabarczyk, były minister infrastruktury i były minister sprawiedliwości. "Nie kandydował on w ostatnich wyborach parlamentarnych z powodów wyroku za poświadczenie nieprawdy w uzyskaniu pozwolenia na broń. To może być też przeszkodą w objęciu przez niego stanowiska wiceministra infrastruktury, choć jako nie-poseł mógłby być podsekretarzem stanu, a właśnie takie stanowisko wakuje, a zdaniem niektórych posłów KO już 'odpokutował' za swoje niezbyt wielkie winy" – zaznacza gazeta.pl.
Grabarczyk mógłby zastąpić Waldemara Sługockiego, który został odwołany, ponieważ nie wziął udziału w głosowaniu dot. depenalizacji aborcji (przebywał z wizytą służbową w USA).
Czytaj też:
Kłótnia w koalicji. "Lepiej jak seniorzy umierają z głodu"Czytaj też:
Specjalna lista Kaczyńskiego. Jest na niej Jaki