Państwowa Straż Pożarna przekazała w sobotę rano, że najwięcej interwencji miało miejsce na terenie województw: dolnośląskiego — 650, opolskiego — 231 i śląskiego — 173. Czerwone alerty IMGW obowiązują w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim.
Szczególnie niebezpieczna sytuacja jest na terenie gminy Głuchołazy, gdzie w związku z utrzymującymi się opadami deszczu oraz wysokimi stanami wód wprowadzony został w piątek alarm przeciwpowodziowy.
Strażacy wyłożyli wały przeciwpowodziowe workami z piaskiem na wysokość jednego metra. Już w piątek ostrzegano, że stan alarmowy jest przekroczony bardziej, niż zakładano – o ponad 50 centymetrów.
Ewakuacja w Głuchołazach
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał, że w Głuchołazach zdecydowano o częściowej ewakuacji mieszkańców. "Ciężka noc w Głuchołazach. Przed godziną 3 wobec podnoszącego się stanu Białej Głuchołaskiej burmistrz podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców kilku ulic przylegających do rzeki" – poinformował minister.
W nocy częściową ewakuację zarządzono także w miejscowości Morów w województwie opolskim.
O godzinie 8:00 minister Siemoniak oraz wiceminister Wiesław Leśniakiewicz wzięli udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Nysie.
Alert RCB dla połowy kraju
W najbliższych dniach przez południową, środkową i północną część Polski przejdzie niż genueński Boris. Synoptycy spodziewają się bardzo obfitych opadów deszczu i nie wykluczają, że lokalnie pojawią się podtopienia, a nawet powodzie. Najbardziej intensywne zjawiska pogodowe spodziewane są w stolicy Dolnego Śląska. Z tego powodu prezydent Wrocławia Jacek Sutryk powołał sztab kryzysowy.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców 11 województw: śląskiego, małopolskiego, dolnośląskiego, opolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, łódzkiego, mazowieckiego (powiaty: białobrzeski, garwoliński, grójecki, kozienicki, lipski, przysuski, Radom, radomski, szydłowiecki i zwoleński), lubuskiego (powiat wschowski) oraz wielkopolskiego (powiaty: gnieźnieński, gostyński, jarociński, kaliski, Kalisz, kępiński, kolski, Konin, koniński, krotoszyński, leszczyński, Leszno, ostrowski, ostrzeszowski, pleszewski, rawicki, słupecki, średzki, śremski, turecki i wrzesiński). Władze apelują o unikanie wezbranych rzek i śledzenie komunikatów pogodowych.
Czytaj też:
Alarm przeciwpowodziowy. W Głuchołazach zawyły syrenyCzytaj też:
Nawet 200 tys. złotych dla poszkodowanych. Wystarczy złożyć wniosek