"Awaryjny zrzut ścieków do Motławy został zakończony. Kolejne informacje po posiedzeniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego" – podał dzisiaj rano na Twitterze prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Faktycznie dzisiaj rano, zakończono awaryjny zrzut nieczystości, który trwał od trzech dni. Do awarii, w obsługującej znaczną część Gdańska, Przepompownia Ścieków Ołowianka doszło we wtorek rano. Chociaż awaria została już usunięta, mieszkańcy obawiają się jaki wpływ na środowisko będzie miał zrzut nieczystości do Motławy, a także, czy takie działania, nie będą dla okolic Trójmiasta oznaczały katastrofy wizerunkowej w sezonie turystycznym.
Sprawę bada gdańska prokuratura, a postępowanie prowadzone jest pod kątem zanieczyszczenia wód, które może zagrozić środowisku oraz zdrowiu i życiu ludzi.
Jakość wody bada na bieżąco Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, który ostrzega przed kąpielą w obszarze Zatoki Gdańskiej.
twitterCzytaj też:
Przekroczone normy zanieczyszczeń w wodach Zatoki Gdańskiej