"Badani prawdopodobnie nie wyobrażają sobie istnienia PiS bez Jarosława Kaczyńskiego" – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" politolog prof. Norbert Maliszewski z UKSW.
Z badań przeprowadzonych przez IBRIS wynika, że premier Mateusz Morawiecki jest najpoważniejszym kandydatem na przejęcie władzy po Jarosławie Kaczyńskim. Szefa polskiego rządu wskazało 14,4 proc. ankietowanych.
Drugie miejsce zajął Joachim Brudziński z wynikiem 9 proc., a na trzecim miejscu uplasowała się wicepremier Beata Szydło, którą za naturalną następczynię Kaczyńskiego uznało 8,6 proc. respondentów.
Zaskakująca może być niska pozycja prezydenta Dudy, który uzyskał wynik 7,4 proc., co pozwoliło mu zająć dopiero 4 miejsce. Kolejne dwa miejsca przypadły politykom spoza samego Prawa i Sprawiedliwości: Zbigniew Ziobro uzyskał wynik 5,4 proc., a wicepremier Jarosław Gowin 4,2 proc.
Następne miejsca przypadły kolejno Antoniemu Macierewiczowi (3,4 proc.), Mariuszowi Błaszczakowi (2,7 proc.) oraz wicepremierowi Glińskiemu (2,1 proc.).
Sondaż przeprowadzono między 24 a 25 maja 2018 roku.
Czytaj też:
CBOS: Morawiecki notuje spadek poparciaCzytaj też:
Sondaż dla DoRzeczy.pl: PiS traci przewagę, zyskuje PSL