Test "Do Rzeczy" II Najnowsza odmiana „japończyka” z francuskim rodowodem zyskała ładniejszy grill i nieco bardziej drapieżny przód od swego kuzyna, czyli modelu Renault Captur.
Pozostałe zmiany były już symboliczne. Sylwetka auta prezentuje się jednak dość dynamicznie i może się podobać. Pod maską testowanego crossovera Mitsubishi znajdował się najmocniejszy silnik benzynowy 1.3 (miękka hybryda) o mocy 158 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 270 Nm. Za zmianę biegów odpowiada w tym wariancie siedmiobiegowa automatyczna przekładnia z podwójnym sprzęgłem (DCT).
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.