Kupili spółkę gazową od Rosjan za 3 zł. Dostali gigantyczny kontrakt od Warszawy

Kupili spółkę gazową od Rosjan za 3 zł. Dostali gigantyczny kontrakt od Warszawy

Dodano: 
Autobus MZA w centrum Warszawy
Autobus MZA w centrum Warszawy Źródło: Wikimedia Commons
Spółka kupiona przez współpracujących z Rosjanami menedżerów za symboliczne 3 zł, będzie realizować zamówienie od Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie.

Kilka dni temu Wirtualna Polska ujawniła, że Miejskie Zakłady Autobusowe (MZA) w Warszawie kupiły zajezdnię z instalacją gazową należącą do Cryogas M&T Poland. Spółka ta była do 12 grudnia 2024 rokuwpisana na listę sankcyjnąpodmiotów bezpośrednio lub pośrednio wspierających rosyjską agresję na Ukrainę.

Po publikacji artykułu wybuchł skandal. Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy stwierdził, że nie ma wpływu na to, jak wygląda struktura danej firmy, a także nie ma instrumentów, żeby wyjaśnić tę sprawę. Zadeklarował, że będzie "wywierał presję" na rząd w celu wyjaśnienia incydentu.

Teraz WP opisuje kolejną odsłonę afery. "Gaz do zajezdni autobusowej przy ul. Płochocińskiej w Warszawie nadal będzie dostarczać spółka Omne Energia. Za dostawy od stycznia 2025 r. do października 2026 r. Miejskie Zakłady Autobusowe, największa samorządowa spółka przewozowa w Polsce, zapłacą 26,7 mln zł" – czytamy. Okazuje się, że nie było przetargu. "Powód? Instalacja do tankowania autobusów znajdująca się na terenie zajezdni należy do Omne Energia, więc tylko ta spółka – w ocenie MZA – może dostarczać paliwo" – podał serwis.

Omne Energia została wykreślona z listy sankcyjnej przez wiceministra Czesława Mroczka. Według polityka "spółka uległa polonizacji, bo rosyjscy właściciele odsprzedali swoje udziały Polakom". "Są dwie wątpliwości, które Wirtualna Polska ujawniła kilka dni temu. Po pierwsze, Rosjanie sprzedali wielki gazowy biznes za 3 zł (gdy byli właścicielami, firma działała pod nazwą Cryogas M&T Poland). Po drugie, sprzedali go nie na rynkowych zasadach, lecz współpracującym z nimi od ponad dekady polskim menedżerom" – czytamy.

Zablokowana dyskusja

Stołeczni radni PiS i Lewicy chcieli uzyskać informację o kontaktach warszawskiej spółki z Rosjanami. Mająca większość w radzie Koalicja Obywatelska zgodziła się na wpisanie tego punktu do porządku obrad. Ostatecznie okazało się, że do dyskusji nie doszło, ponieważ została ona zablokowana głosami tym samych radnych KO.

"Farsa na Radzie Warszawy. Na wniosek radnych opozycji w agendzie dodaliśmy punt o kontraktach z rosyjskimi firmami w MZA. Ale na wniosek radnego Szostakowskiego (PO) dyskusja została zakończona od razu po tym, jak głos zabrał zastępca @trzaskowski_, i nie możemy zadawać pytań" – napisał radny Jan Mencwel na swoim koncie na platformie X.

Informację potwierdził klub radnych PiS.

Czytaj też:
Absurdalne wydatki Warszawy. "Drzewa sprowadzane z Niemiec"
Czytaj też:
Trzaskowski promuje patriotyzm gospodarczy. Internauci bezlitośni
Czytaj też:
Rosyjski gaz w warszawskich autobusach? Jest oświadczenie MZA

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także