W listopadzie roku 2022 zapowiadał on, że Ukraina lada moment odbije Krym. "Wszystkie drogi prowadzą na Krym. To jest prawdziwa nagroda w tej wojnie" – głosił generał Hodges. Jego zdaniem, upadek Krymu poprzedzić miało zdobycie Chersonia. "Kiedy Ukraińcy tam będą, zainstalują w Chersoniu wyrzutnie precyzyjnych rakiet, i zaczną nimi razić rosyjskie lotniska i porty, czyniąc je niezdatnymi do wykorzystania przez Rosjan". Zdaniem generała Hodgesa, zapowiedzią przyszłych wydarzeń było uszkodzenie Mostu Kerczeńskiego w trakcie ukraińskich ataków. "Na Morzu Czarnym bardzo trudno jest pływać podczas zimowych miesięcy. Rosjanie nie będą w stanie dostarczać na Krym ani ekwipunku, ani zaopatrzenia. Właśnie dlatego optymistycznie podchodzę do ukraińskiego zwycięstwa na Krymie" – zapewniał generał Hodges.
Inne prognozy amerykańskiego wojskowego były jeszcze ciekawsze.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
