O pisanie polskiej debaty o geopolitycznym przewartościowaniu w drugiej połowie marca 2025 r. jest zadaniem tytanicznym. Nie dlatego, że nie wyklarowały się jeszcze okoliczności zewnętrzne (choć to także odgrywa pewną rolę), ale dlatego, że polską debatą w tej sprawie rządzą rozhisteryzowanie, infantylne podejście do sytuacji, niedojrzałość, podporządkowanie kliszom i myślenie życzeniowe. To ostatnie przejawia się w skupieniu się na tym, jak powinno być, a nie na tym, co jest oraz co realnie można w danej sprawie osiągnąć.
Miałem niedawno okazję uczestniczyć w ciekawym spotkaniu z grupą młodych ukraińskich dziennikarzy, zorganizowanym przez Centrum im. Mieroszewskiego. Jak to jednak często bywa, spór podzielił raczej obecnych na sali Polaków niż Polaków z Ukraińcami. W pewnym momencie uczestnicząca w spotkaniu Ołena Babkowa, mieszkająca od lat w Polsce ukraińska dziennikarka, celnie zauważyła, że Ukraińcy mogliby wyjść, a Polacy dalej by się ze sobą spierali.
Dwoje polskich uczestników "okrągłego stołu" – Tomasz Terlikowski z Radia RMF i Estera Flieger z "Rzeczpospolitej" – było żywą egzemplifikacją dramatycznego poziomu polskiej dyskusji. Ich wypowiedzi składały się głównie z solidnej porcji jazdy obowiązkowej – wychwalanie walczącej Ukrainy i zapewnień, że musi się ona "obronić" – oraz potępiania tych, którzy starają się prezentować bardziej realistyczny obraz sytuacji. Prowadząca spotkanie szefowa działu zagranicznego PAP, Justyna Prus, przedstawiła na zasadzie dogmatu, jako negatywny punkt odniesienia, opinię "pewnego polityka" (wobec dużej zbieżności retoryki w sprawie Ukrainy wśród głównych kandydatów na prezydenta trudno stwierdzić, kogo miała na myśli), że walki powinny się jak najszybciej zakończyć, Polska nie powinna wysyłać na Ukrainę swoich żołnierzy oraz powinna zakończyć bezwarunkowe przekazywanie pomocy. Brzmiało to tak, jakby w "kulturalnym towarzystwie" nie wypadało się nawet warunkowo podpisywać pod tymi stwierdzeniami.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.