Po publikacjach "Do Rzeczy". Będzie czystka w Światowym Związku Żołnierzy AK?

Po publikacjach "Do Rzeczy". Będzie czystka w Światowym Związku Żołnierzy AK?

Dodano: 
Armia Krajowa
Armia Krajowa Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Ujawnione przez profesora Sławomira Cenckiewicza informacje na temat kompromitującej przeszłości ludzi zawiadujących Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej wywołały poruszenie wśród kombatantów. – Z całej Polski dochodzą sygnały domagające się nadzwyczajnego zebrania związku. Trudno się dziwić – mówi portalowi DoRzeczy.pl Andrzej Anusz, działacz opozycji w PRL, członek ŚZŻAK, syn żołnierza Armii Krajowej. – Dekomunizacja jest niezbędna – wtóruje mu publicysta i historyk, Tadeusz Płużański.

Publikacja z tygodnika „Do Rzeczy” sprzed kilku tygodni wywołała spore poruszenie. – Dla mnie jako członka Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, a przede wszystkim – jako syna byłego żołnierza Armii Krajowej i jednego z założycieli ŚZŻAK, informacje, które ujawnił profesor Sławomir Cenckiewicz, są bulwersujące. Przecież poza samym prezesem, jego najbliżsi współpracownicy nie mieli nic wspólnego z Armią Krajową. Są czy to działaczami dawnej wojskówki, czy PZPR – mówi Andrzej Anusz.

Jak zaznacza, po artykule prof. Cenckiewicza w związku zawrzało. – Po publikacji w tygodniku „Do Rzeczy” mamy informacje przynajmniej z kilku regionów, że działacze domagają się zwołania nadzwyczajnego zjazdu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Sprawy zaszły bardzo daleko – mówi Anusz.

I przypomina, że kilka miesięcy temu komisja rewizyjna ŚZŻAK przyjęła uchwałę, domagającą się lustracji działaczy związku. – Po informacjach ujawnionych przez profesora Cenckiewicza widzimy, jak bardzo ta lustracja jest potrzebna – podsumowuje Andrzej Anusz.

– Oczywiście, że dekomunizacja Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej jest niezbędna. Podobnie, jak dekomunizacja innych organizacji, powołujących się na tradycję kombatancką, w rzeczywistości zinfiltrowanych przez ludzi komuny – mówi portalowi DoRzeczy.pl Tadeusz Płużański, historyk i publicysta, szef publicystyki TVP Historia. – W ogóle jeśli Polska ma być prawdziwie wolna, żadnych pozostałości PRL być nie powinno – dodaje.

Kilka tygodni temu, na łamach tygodnika „Do Rzeczy” profesor Sławomir Cenckiewicz ujawnił kompromitującą przeszłość ludzi w otoczeniu szefa ŚZŻAK, Leszka Żukowskiego. To między innymi Mieczysław Szostek, poseł na Sejm PRL (1985-1989) i przewodniczący Rady Narodowej miasta stołecznego Warszawy (1981-1990). Jerzy Żelaśkiewicz wieloletni działacz PZPR, mający liczne odznaczenia państwowe z lat 1956 – 1980. Marek Cieciura podpułkownik Ludowego Wojska Polskiego, byłe PZPR – napisał historyk w „Do Rzeczy”.

Czytaj też:
"Światowy Związek Żołnierzy... PRL?"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także